wtorek, 19 sierpnia 2014

Naturalne mydło z delikatnym peelingiem - MK Cosmetics.

     Nigdy nie byłam przekonana do mydełek do rąk w formie kostki. Są dla mnie dość nieporęczne, niewygodne. Z tego też względu w mojej łazience goszczą produkty wyłącznie w postaci płynnej. 

     Jednakże jakiś czas temu w moje ręce wpadło mydełko z borowiną i bursztynem marki MK Natural Cosmetics. Czy zmieniło się moje zdanie o kosmetykach w postaci stałej i w formie kostki? O tym dowiecie się za chwilę :)


OPAKOWANIE:

     Mydełko zapakowane było w kartonowe pudełeczko. Jest ono zwyczajne, podatne na uszkodzenia. Na jego tylnej stronie znajduje się krótki opis produktu, jego składników, a na bocznej ściance - jego skład.

     Kosmetyk ma formę kostki o wadze 100 g. Jest to raczej standardowa wielkość produktów tego typu.


KONSYSTENCJA I ZAPACH:

     Mydło ma formę stało o brązowym zabarwieniu. Gdy myjemy nic ręce możemy wyczuć w nim drobne, lekko ostre drobinki ( czyżby bursztynu? ). Jego zapach jest trudny do określenia, aczkolwiek - nie jest zły ;)



WYDAJNOŚĆ:

     Moim zdaniem - wydajność mydełka jest zadowalająca. Posiadam go od końca kwietnia, a stosuję je tak często jak potrzebuję. Na dzień dzisiejszy została mi jego resztka, jeśli można to tak ująć ;)


DZIAŁANIE:

     Trudno jest mi ocenić mydło pod względem działania, ponieważ mam co do niego mieszane uczucia. Przez kilka pierwszych tygodni nie wysuszało ono dłoni, ani też ich nie nawilżało. Niestety, po mniej więcej miesiącu moje dłonie zaczęły być wysuszone. I to za każdym razem, gdy je myłam.

      Za to kosmetyk ten może służyć nam jako... peeling do dłoni :) Dzięki temu, że posiada w swojej masie dość sporo małych i delikatnie ostrych drobinek, to dobrze masuje i wygładza nasze dłonie. Jak dla mnie - jest to produkt 2 w 1. Dobrze myje skórę i dodatkowo ją masuje.



SKŁAD:



CENA:

ok. 9 zł


MOJA OCENA:

4 / 5


     Gdyby naturalne mydło nie wysuszało dłoni - prawdopodobnie w przyszłości skusiłabym się na jego zakup. Tym bardziej, że idealnie nadaje się jako peeling do dłoni :)


Miałyście owe mydełko? A może stosowałyście inny wariant?

Buziaki, Wasza A.

36 komentarzy:

  1. A ja bardzo lubię naturalne mydełka ;)) Mnie nie wysuszały póki co ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie, niestety, mydełka 'nie lubią'. Nawet te w płynie wysuszają mi skórę :(

      Usuń
  2. Lubię od czasu do czasu sięgnąć po mydło zamiast żelu pod prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod prysznicem stosuję wyłącznie produkty w postaci płynnej - są dla mnie wygodniejsze w użyciu ;)

      Usuń
  3. Ja nie przepadam za mydłami w kostkach. Wolę mydła w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie mydełka! zdecydowanie dla mnie!

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie mydelka peelingujace z TBS a tego mydelka nie miałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z TBS nie miałam żadnego produktu, niestety :(

      Usuń
  6. Nie miałam:) U mnie takie mydełko póki co, nie miałoby szans, z racji, że mieszkam z rodzicami, więc długo bym się nim nie nacieszyła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mieszkam tylko z narzeczonym, ale on i tak woli stosować mydła w płynie ^^

      Usuń
  7. O również dostałam, z tej całej serii testowałam na razie tylko jeden zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam takiego mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam takiego mydełka ;))

    Ten antyperspirant wart jest zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdy nie miałam tego mydełka :)
    szkoda tylko że wysusza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że u Ciebie spisałby się lepiej. Moja skóra jest skłonna do przesuszeń :(

      Usuń
  11. Fajnie wygląda to mydełko, bardzo ciekawie. ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda że tak wysusza, ale wygląda ciekawie ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. ja od latr używam bambino i jest to coś bez czego rodzina ma nie może żyć;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie naturalne mydełko często sprawia, że moja skóra jest 'tępa' :( Dlatego rzadko po nie sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczególnie zimą moje dłonie skarżą się na suchość, więc takie mydełko się dla mnie nadaje:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten sam problem zimą :( Dlatego dobrze, że testowałam go teraz - w okresie wiosenno - letnim :)

      Usuń
  16. Ja używam żelu :) Mogę prosić o poklikanie. Obserwujemy?:)

    OdpowiedzUsuń
  17. w sumie jeśli może służyć jako peeling do dłoni to by mi sie przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rzadko sięgam po mydełka w kostkach, bo zazwyczaj się u mnie nie sprawdzają. Miło wspominam mydło peelingujące z L`Occitane, miało świetny skład, piękny zapach i dobrze nawilżało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mydła L`Occitane są wyjątkowe. uwielbiam takie z naturalnym składem i nie mam nic przeciwko kostką.

      Usuń
  19. Uwielbiam takie 'wynalazki' kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szkoda, że jednak wysusza:( Ale odbiegając od tematu-masz boskie pazurki :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam mydła w kostkach. Te płynne przesuszają mi ręce :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeśli wysusza, to podziękuję - nie cierpię mieć suchych dłoni.

    OdpowiedzUsuń
  24. A, czy do Twarzy by się nadawało?

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślałam, że będzie to mydełko do twarzy, a tu niespodzianka do dłoni. Ja czekam na zamówione rosyjskie mydełko ;)

    OdpowiedzUsuń