W zeszłym roku, aż z Białegostoku, dotarły do mnie woski Yankee Candle, które raczej nie są dostępne w Polsce. Przynajmniej nie w typowych mydlarniach czy też stoiskach. Wśród nich znalazły się takie tarty jak "Banana Nut Bread" oraz "Whoopie Pie". Czy ich zapach zauroczył mnie? A może odrzucił?
Banana Nut Bread
W opakowaniu, tj. w folii, jego zapach kojarzy mi się z piernikiem i... miodem, za którym nie przepadam, niestety. Ta druga nuta jest jakby bardziej wyczuwalna, przez co jego wąchanie "na sucho" jest dla mnie nieco męczące. Po rozpaleniu tarty w kominku - dalej wyczuwam w nim aromat piernika, aczkolwiek połączony z... karmelizowanymi orzechami ;) Zapach jest o wiele przyjemniejszy dla mojego zmysłu węchu. Może dlatego, iż uwielbiam orzechy - w jakiejkolwiek postaci.
Jego intensywność raczej nie spodoba się każdemu. Można go wyczuć w każdym zakamarku pokoju i to nawet po kilku godzinach od jego rozpalenia. Niestety, zapach, który pozostaje - jest mało przyjemny. Nie wyczujemy w nim ani grama ciasta czy też orzechów. A szkoda...
Whoopie Pie
W folii - wosk pachnie słodko, dość intensywnie. Może nie określiłabym tego aromatu jaki może skojarzyć się nam z typową czekoladą. Bardziej przypomina mi on tort czekoladowy z nutą wanilii. Mimo wszystko - tarta pachnie apetycznie ;) Po rozpaleniu w kominku - wosk pachnie o wiele bardziej intensywnie. Po dwóch minutach ( maksymalnie ) czuć go w każdym zakamarku pokoju ( co nie odpowiada mojemu W., oczywiście ;) ). W tym przypadku, jego zapach kojarzy mi się z mleczną, gorącą czekoladą, jaką można wypić w kawiarniach Wedla. Mmm, aż mi ślinka pociekła ;)
Wosk zaliczyłabym do grona produktów o intensywnym aromacie, przez co nie każda z nas będzie z niego zadowolona. Tym bardziej jak ktoś nie przepada za zapachami typowo słodkimi, które kojarzą się z jedzeniem lub słodyczami.
A jakie aromaty wosków czy też świec Wy preferujecie?
Buziaki, Wasza A.
Jak czuje coś kolejek związanego z bananem to mi nie dobrze... Ten drugi zapach natomiast brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńOjej, jest aż tak źle? Ja lubię zapach banana, ale tutaj ledwo co go czuję...
UsuńTo ja w chlebku czuje strasznie duzo orzechów takich przypalonych, przez co mało co mi sie podoba. Za to whoopie jest przeboski i kocham go!!
OdpowiedzUsuńA ja czuję karmelizowane orzechy ^^
UsuńWhoopie polubiłam, ale moim ulubieńcem nie zostanie ;)
Muszę je gdzieś dorwać! Te i wiele, wiele innych, marzy mi się jeszcze chocolate layer cake:)
OdpowiedzUsuńOoo, też bym chciała go dostać w swoje łapki :) Szkoda, że w Polsce jest tak mało dostępnych wosków niż, np. w USA...
UsuńJa właśnie należę do osób, które za takimi zapachami nie przepadają, więc nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA jakie preferujesz zapachy? ;) Ja niby wolę te owocowe, ale te drugie ciacho - przypadło mi do gustu :)
UsuńDla mnei zbyt słodkie zapaszki :P
OdpowiedzUsuńHihi, nie dziwię się. Są to typowe zapachy kojarzące się ze słodyczami ;)
UsuńNie używam wosków ;]
OdpowiedzUsuńWolisz świece czy w ogóle nie preferujesz produktów zapachowych? ;)
UsuńZdecydowanie bardziej przemawia do mnie ten drugi zapach :)
OdpowiedzUsuńDo mnie też :) Pachnie przyjemniej niż ten pierwszy.
Usuńdrugi zapach chyba bardziej by mi się spodobał ;)
OdpowiedzUsuńCzyżby czekoladka bardziej przemawiała do większości z nas? ;)
UsuńHmmm ciekawa jestem czy przypadłyby mi do gustu te słodziaki ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można zakupić takich "próbek" wosków. Wtedy każda z nas mogłaby już za pierwszym razem dowiedzieć się czy jest to zapach dla niej :)
UsuńNie wiem, czy takie zapachy byłyby dla mnie odpowiednie. :P
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś nie lubi słodkich czy też kojarzących się z jedzeniem zapachów - to raczej nie będą to tarty odpowiednie dla danej osoby ;))
UsuńNa oby dwa aż mi ślinka cieknie! chce je!
OdpowiedzUsuńMoże wynajdziesz je na Allegro? Podobno czasami można tam dostać woski niedostępne w Polsce :)
UsuńFajne udało Ci się kupić ;) miałam Whoppie Pie w samplerze i zachwycił mnie :)
OdpowiedzUsuńBanana Nut Bread mam, ale z Kringle..jeszcze nie paliłam.
Ja muszę wybrać się do Mydlarni po woski KC. Ostatnio wykończyłam wersję "Mango" i już mi do nich tęskno ;)
Usuńcudne! Musze je mieć!
OdpowiedzUsuńTo w takim wypadku poszukaj je na Allegro - może uda Ci się je dostać :)
UsuńNie znam tych zapachów, ale aż głodna się zrobiłam na samą myśl, że mogłyby się teraz palić w moim kominku... :D Uwielbiam jedzeniowe aromaty, muszę przekopać Allegro. :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie średnio przepadam za woskami, które pachną jak jedzenie. Czasami zdarzy się jakiś wyjątek - jak w przypadku "Whoopie Pie" ;)
UsuńPowiem Ci kochana, że mam oba w zapasach, ale jeszcze nie paliłam, jakoś nie było okazji, niemniej jednak na sucho bardzo mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńJa też mam dość sporo wosków w zapasach i leżą, kurzą się :D Jestem ciekawa Twojej opinii o nich - jak już wylądują w Twoim kominku :)
Usuńciekawią mnie oba te zapachy:)
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz słodkie, jedzeniowe zapachy - zapewne oba woski przypadły by Ci do gustu :)
Usuńbardzo intrygujące zapachy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno są dość niespotykane :)
Usuńciekawe zapachy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmarzą mi się :)
OdpowiedzUsuńMoże uda Ci się znaleźć je na Allegro ;)
Usuńjeszcze nigdy nie miałam tych wosków... jak ostatnio robiłam jakieś zamówienie w drogerii internetowej to już jeden był w moim koszyku ale jednak zrezygnowałam bo jeszcze trochę mam świeczek do zużycia. Może prędzej się na niego zdecyduję jak kiedyś zobaczę gdzieś stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńWarto rozejrzeć się na jakiś stoiskach, nawet w kwiaciarniach! Ja kiedyś częściej kupowałam świeczki, a teraz głównie królują u mnie woski :)
Usuńwyglądają kurcze smacznie xd
OdpowiedzUsuńTo drugie ciacho w szczególności ;>
Usuń