Czy tylko ja mam wrażenie, że ostatnio czas mija jakoś za szybko? Mam tyle planów, a i tak większości z nich nie mam kiedy zrealizować. Załatwianie spraw na uczelni, przeprowadzka są dla mnie aż nadto czasochłonne. A kiedy będę mogła wreszcie się zrelaksować? ;)
Pozostają mi tylko wieczorne, umilające czas zabiegi SPA oraz pachnące wizyty pod prysznicem. W przypadku tego drugiego, przez kilka ostatnich tygodni moim towarzyszem był truskawkowy mus do mycia ciała, który otrzymałam w ramach współpracy ze Starą Mydlarnią. Jesteście ciekawe jak spisał się u mnie owy produkt? Zapraszam na dalszą część postu :)
OPAKOWANIE:
Mus do mycia ciała znajduje się w pokaźnym, plastikowym opakowaniu o zabójczej pojemności 500 ml. Jest ono nieco nieporęczne i zbyt duże - przynajmniej jeżeli ktoś, tak jak ja, stosuje go pod prysznicem. Na jego tylnej stronie znajduje się krótka informacja na temat owego produktu, jak i jego skład. Jest krótko i na temat :)
Na samej górze opakowania znajduje się srebrna, niewielka nakrętka, pod którą znajduje się otwór o sporej średnicy. I zdarzyło mi się parę razy, iż na moją dłoń wydostała się zbyt duża ilość produktu. Oczywiście, przez ten duży otwór...
KONSYSTENCJA I ZAPACH:
Kosmetyk ten nazwałabym galaretką, a nie musem pod prysznic. I to taką nie do końca stężoną galaretką ;) Dodatkowo, w całej objętości produktu możemy zauważyć małe, czarne drobinki, które wyglądają jak pestki znajdujące się na powierzchni prawdziwych truskawek ;)
Konsystencja kosmetyku w połączeniu z dużym otworem powoduje, iż na nasze dłonie często wydobywa się zbyt duża jego ilość. Co oczywiście wpływa niekorzystnie na wydajność.
Tak, mus do ciała pachnie jak truskawki. Ale nie te, którymi możemy objadać się w sezonie letnim. Jego aromat jest bardziej cukierkowy, słodki.
APLIKACJA:
Podczas nakładania go na dłoń - radziłabym zachować ostrożność. Głównie z tego powodu, iż możemy wydobyć z opakowania zbyt dużą ilość musu.
Aplikacja kosmetyku na ciało również jest nieco problematyczna, bo... produkt lubi spływać z wilgotnej skóry.
WYDAJNOŚĆ:
Określiłabym ją jako przeciętną w kierunku do kiepskiej. Konsystencja, jak i zbyt duży otwór w opakowaniu, sprawiają, iż część produktu po prostu się marnuje. Niestety.
DZIAŁANIE:
Mus bardzo dobrze myje ciało, przy czym w żadnym stopniu je nie wysusza. Mogłabym rzec, iż pozostawia na skórze jakby lekką warstwę. Nie jest ona tłusta czy też klejąca się ( np. do ubrań ). Jednak sprawia, iż ciało wydaje się być miękkie i gładkie w dotyku.
Produkt ten można zaliczyć do typowych umilaczy kąpieli czy też brania prysznicu. Jego zapach może i jest landrynkowy, ale również przyjemny. Pozwala zrelaksować się po dniu pełnym wrażeniem. I, o dziwo, długo utrzymuje się na skórze :)
SKŁAD:
CENA:
Ok. 25 - 30 zł
MOJA OCENA:
4 / 5
Kosmetyk otrzymałam do testów od Starej Mydlarni. Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
Mus do ciała o zapachu truskawkowym mogę zaliczyć do jednego z ciekawszych kosmetyków pod względem konsystencji czy też zapachu. Jednak jego słaba wydajność, jak i cena sprawiają, że w najbliższym czasie po niego nie sięgnę. Myślę, że w polskich drogeriach można znaleźć wiele produktów tego typu o tak samo ciekawym zapachu, a lepszej cenie ;)
Życzę Wam miłego długiego weekendu!
Wasza A.
bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. Konsystencja jest fajna i zapach musi być świetny. Szkoda, że cena do najniższych nie należy :(.
OdpowiedzUsuńale on cudownie wyglada!
OdpowiedzUsuńTrochę dziwna konsystencja ale ehhh wąchałabym :D
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nim, ale Twoja recenzja zaciekawiła mnie i chętnie bym poznała go bliżej :)
OdpowiedzUsuńtaki musik kusi ;)
OdpowiedzUsuńkonsystencję ma fajną :) Jestem ciekawa jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńMusi piękny mieć zapach. ;) Właśnie wypiłam koktajl truskawkowy... przydałby się jeszcze taki mus do ciała :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie :D
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, jak do jedzenia :p
OdpowiedzUsuńja bym go zjadła .. ;d
OdpowiedzUsuńCiekawy ten mus:)
OdpowiedzUsuńWydaje się być idealny, odpowiada mi i pod względem wyglądu i konsystencji a i wydaje mi się, że zapach by mi pasował. :)
OdpowiedzUsuńTroszkę tańszy by mógł być :)
wydaje się być świetny, ale wydajność i cena mnie do niego nie przekonały :)
OdpowiedzUsuńLipa z tą konsystencją, bo galaretką się 'smyrać' też nie fajnie hahha :D
OdpowiedzUsuńale za zapach bym kupiła!
wygląda jak dżemik :D
OdpowiedzUsuńWydaje się nawet ciekawy :)
OdpowiedzUsuńMnie też jedynie ten zapach by przekonał, bo cena nie jest jakaś rewelacyjna, a jak piszesz, że jeszcze kiepsko z wydajnością to pewnie nie spróbuję. Choć nie powiem, że ta konsystencja mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby idealny gdyby miał mniejszą pojemność :)) Taka duża to faktycznie problem pod prysznicem :)
OdpowiedzUsuńZachęcająca opinia :) Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglada :)
OdpowiedzUsuńciekawy ten mus:)
OdpowiedzUsuńmimo, że wydaje się interesujący - to niestety, nienawidzę zapachu truskawek ;)
OdpowiedzUsuńPrzy moim szczęściu przez ten wielki otwór połowa wylądowałaby pod prysznicem.
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach truskawek (smak też:P)... ciekawe czy ten przypadłby mi do gustu...
OdpowiedzUsuńfajny też ma kolor:)
pozdrawiam ciepło
:)
mm truskawka :D
OdpowiedzUsuńZapach truskawek to ja UWIELBIAM! :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że u Ciebie też truskawkowo :D
OdpowiedzUsuńchciałabym poczuć jak ten mus pachnie :)
Wygląda smakowicie:D Widać że produkt ci przypadł do gustu:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/06/celebration.html
fajny produkt lubię czasem takie słodkie zapachy do kąpieli zwłaszcza w wakacje :)
OdpowiedzUsuńMusi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńLubię landrynkowe zapachy, więc myślę że bym go pokochała :)
OdpowiedzUsuńzapach musi być piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda! Lubię kosmetyki, które kuszą swym wyglądem. Jeszcze lepiej jak mają cudowny zapach.
OdpowiedzUsuńTruskawka - już jest mój :)
OdpowiedzUsuńwygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńWygląda.. smakowicie haha :D. Uwielbiam takie umilacze :)
OdpowiedzUsuńmoje oczy podbił :) lubię landrynkowe zapachy, to nawet zaleta:)
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie dobrą wiadomość. możesz do mnie napisać na cytruska87@gmail.com ?
Usuńnie mogę skopiować Twojego maila. W treści wiadomości podaj swój blog. Buziaki.
Wygląda dość fajnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie umilacze :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNazwa tego produktu niezmiernie mi się podoba i miło kojarzy :) Sam produkt wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rzetelne-recenzje.blogspot.com
Za taką cenę raczej bym się nie skusiła ;p
OdpowiedzUsuńWygląda na prawdę smakowicie - dosłownie ! I pewnie gdyby nie cena to bym się na niego skusiła ! :D
OdpowiedzUsuńKonsystencja dość ciekawa, w sumie jak już tworzą kosmetyczne musy, masełka, żele i pianki mogliby opatentować serię kosmetyków galaretek :] Zapach na pewno pokochałby mój chłopak - wielbiciel truskawek, choć mnie też pewnie przypadłby do gustu :)
OdpowiedzUsuńGalaretka i truskawki i jestem kupiona :D
OdpowiedzUsuńna zdjęciach wygląda "apetycznie" ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim, ale wygląda ciekawie. :-)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńLETNI ZJAZD CENOWY!!!
Plasma Car teraz tylko 120 zł! Tak tanio jeszcze nie było!
Zapraszamy na: http://www.twoja-przygoda.pl
Oj nie chciałabym takiej galaretki pod prysznicem:/ No i cena faktycznie mało adekwatna do całości...
OdpowiedzUsuńpewnie nieziemsko pachnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spam, ale chce aby konkurs dotarł do jak największej liczby osób.
OdpowiedzUsuńWYŚLIJ ZDJĘCIE SWOJEJ STYLIZACJI I WYGRAJ BRANSOLETKĘ WŁASNEGO PROJEKTU WŁĄCZNIE Z GRAWEROWANYM NAPISEM.
http://silesiayoung.pl/letni-konkurs-stworz-stylizacje-i-wygraj#.U61zSJR_u2o
Gdybym dostała go w prezencie to z przyjemnością bym korzystała, ale w takim przedziale cenowym rzeczywiście można znaleźć coś ciekawszego :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tym razem dostałaś już moją wiadomość na fb :*
OO wygląda calkiem przyjemnie, ale troszkę drogawy ;)
OdpowiedzUsuńFakt, mógłby być trochę tańszy, ale wygląda świetnie! Myślę, że to dobra opcja np. na prezent :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle, cudownie wygląda. Przydałby się i nam:))
OdpowiedzUsuńTego musu nigdy nie miałam, ale bardzo je lubię :) szczególnie właśnie jakieś owocowe zapachy, szkoda tylko że dość drogi :(
OdpowiedzUsuń