Jak zapewne wiecie - staram się ograniczać swoje wizyty w różnego rodzaju drogeriach. Mam dużo kosmetyków i nie widzę sensu kupowania nowych, które tylko zalegały by na mojej półce. Jednak we wrześniu oraz w październiku udało mi się zużyć trochę produktów, które nie miały swoich zastępców. I był to dla mnie doskonały pretekst by wybrać się na zakupy - i to nie jedne ;))
Ponownie zrobiłam małe zamówienie w aptece internetowej DOZ. Oprócz leków do wirtualnego koszyczka "wrzuciłam" kolejną buteleczkę mojego ukochanego szamponu marki Hipp ( ok. 10 zł ) oraz nieznany mi dotąd szampon przeciwpłupieżowy Noell ( ok. 21 zł ). W porównaniu do produktu Nizoral - jego pojemność jest większa, a cena niższa. A jego działanie jest dość porównywalne do jego poprzednika.
Na początku października wybrałam się również na małe zakupy w Rossmannie. Moim głównym celem był zakup pianki do golenia oraz antyperspirantu. Wiele dziewczyn poleca stosowanie produktów do depilacji przeznaczonych dla mężczyzn. Z tego też względu skusiłam się na żel do skóry wrażliwej marki Isana ( ok. 4 - 5 zł w promocji ). Zakupiłam również antyperspirant Adidas ( ok. 8 zł ), a dodatkiem okazał się być płyn do kąpieli w potężnej butli z Isany ( ok. 4 - 5 zł w promocji ).
Jestem zdania, że niekiedy nie warto wydawać zbyt dużej ilości pieniędzy na takie produkty jak żele pod prysznic czy balsamy. W drogeriach można dostać dużo tego typu produktów za niską cenę, a ich jakość naprawdę jest dobra.
Masła marki The Body Shop kusiły mnie już od dawna. Jednak jak wiecie - ich cena jest wysoka. Nigdy nie pomyślałabym by wydać 65 zł za jeden produkt tego typu! Jednak dzięki dobrej duszyczce ( Dominika :* ) udało mi się zakupić je w o wiele niższej cenie. Wybrałam wariant "Papaya" i zakochałam się w tym zapachu! Chwilowo czeka ono na swoją kolej ( zużywam koszmarne mleczko z Eveline Cosmetics... ). Mam nadzieję, że jego działanie będzie zadowalające ;)
A oto moje skromne zamówienie na Ebay, czyli puder sypki "Babyface Pore Powder" marki It's Skin. Z tego co kojarzę - jego cena nie była wyższa niż 25 zł. Jednak jego działanie w żaden sposób mnie nie zadowala. Więcej na jego temat poczytacie w osobnej notce :)
Jeżeli śledzicie mnie na Instagramie to wiecie, że zakupiłam nowość od Garnier, czyli antyperspirant w kremie. Kosztował nieco ponad 10 zł, jednak chwilowo mam co do niego mieszane uczucia... Dodatkowo, w Biedronce, zakupiłam moje ulubione chusteczki nawilżane Dada ( ok 4 zł ) i, na wypróbowanie, wzięłam dwa jaja do kąpieli ( 1,49 zł / sztuka ).
Ostatnie zakupy miesiąca poczyniłam ponownie w Rossmannie. Mój żel marki Ziaja jest już prawie na wykończeniu, więc musiałam znaleźć dla niego zastępcę. Do zakupowego koszyczka wrzuciłam dwa produkty marki Isana ( 2,49 zł / sztuka ) oraz, dodatkowo, świece zapachowe "Sweet Muffin" oraz "Winter Time" ( 3,99 zł / sztuka ).
Więcej grzechów zakupowych nie pamiętam ;)
Miłego dnia, Wasza A.
zastanawiałam się też nad tymi świeczkami z Rossmanna, ale ich nie wzięłam :) czy czuc ich zapach po zapaleniu ? :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem właśnie ciekawa :)
UsuńNiestety, intensywność ich zapachu jest raczej przeciętna... Jak jeszcze "Winter Time" jest w miarę wyczuwalna, ale ta muffinkowa - już niekoniecznie...
UsuńCiekawa jestem tych żeli Isany :)
OdpowiedzUsuńMają przyjemny zapach, są tanie i ( przynajmniej u mnie ) nie wysuszają skóry ;)
UsuńMasełka TBS zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz skusiłam się na nie :) Zobaczymy jak się u mnie spisze.
UsuńTeż kupiłam Garniera Neo, ale wersję pomarańczową :)
OdpowiedzUsuńOoo! I co o nim sądzisz? ;)
UsuńUwielbiam zapach tego deo Adidasa ♡♡♡♡♡
OdpowiedzUsuńOj, tak - zapach ma bardzo ładny :)
UsuńBardzo lubię brazylijską serię z Isany. ;] Ma cudowny zapach.
OdpowiedzUsuńW przypadku tych dwóch powyżej - jednak wolę wersję z marakują ;)
Usuńbardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńmuszę przyjrzeć się tym świeczuszkom :)
Uprzedzam - pachną mało intensywnie :( Niestety.
UsuńLubię masełka TBS:) a drogerie wciąż mnie kuszą ;)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się na swoje pierwsze masełko TBS. Zobaczymy czy się polubimy :)
UsuńŚwietne produkty oj świetne :)
OdpowiedzUsuńNic z tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJeszcze wszystko przed Tobą :)
UsuńPo te świece musze skoczyć do rossmana !
OdpowiedzUsuńŁadnie pachną w opakowaniu, ale po rozpaleniu - nie są już tak intensywne :(
Usuńnie wiedziałam tych świeczek w rossmannie:) chętnie się skuszę na nie:)
OdpowiedzUsuńMoże są w innych opakowaniach? Widziałam takie same wersje zapachowe tych świeczek w Tesco, ale w innych szklaneczkach ;)
Usuńmi unikanie drogerii wychodzi średnio :(
OdpowiedzUsuńOj, te drogerie - za bardzo kuszą nas promocjami ;)
UsuńSame wspaniałości !!! TBS chętnie bym przygarnęłam, masz rację wydawanie tak dużo na kosmetyk - bo jest wiele tanszych odpowiedników, ale TBS mnie też kusi i mma nadzieję że w którym momencie i ja bd miała okazję ( w tańszej cenie :D ) wypróbowanie TBSu :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że raz na jakiś czas można skusić się na takie masełko ;) Inaczej bym chyba zbankrutowała :D
Usuńale zakuuupy! jestem ciekawa tego antyperspirantu w kremie!
OdpowiedzUsuńCóż, zobaczymy jak się spisze na dłuższą metę :) Chwilowo mam co do niego mieszane uczucia...
UsuńPoszalałaś :D TBS mi się marzy od dawna :)
OdpowiedzUsuńTylko troszeczkę poszalałam ;) Ja od wielu miesięcy chciałam wypróbować jakiś ich kosmetyk i wreszcie nadarzyła się okazja ;)
UsuńIsana i lawenda? Chcę *-*
OdpowiedzUsuńTo szybko pędź do Rossmanna :D
Usuńchyba muszę wypróbować ten szamponik z Hipp:)
OdpowiedzUsuńPolecam! Sama posiadam skórę na głowie wrażliwą i skłonną do łupieżu - jestem z niego strasznie zadowolona :)
UsuńJa uwielbiam zapach tego masła z TBS. Puder ma przesłodkie opakowanie, szkoda, że piszesz że działanie cię nie zadowala, z chęcią przeczytam jego recenzję.
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam jego zapach! Na początku otwierałam jego opakowanie co kilka minut by go tylko powąchać :D
UsuńZa jakiś czas powstanie o nim osobna notka. Niestety, niezbyt pozytywna...
Bardzo lubię ten płyn Isana na dobranoc ;)
OdpowiedzUsuńMi również przypadł on do gustu :) Umila mi codzienną kąpiel.
UsuńMiałam tą świeczkę muffinkową, ale już wypaliłam ją do samego końca - zapach słodki i przyjemny, jednak trochę za mało intensywny ;) Ciekawa jestem Twojej opinii o tym antyperspirancie w tubce - jakoś mnie nie kusi, więc czekam na Twoją reakcję :))
OdpowiedzUsuńJa jestem zawiedziona słabą intensywnością zapachu tej świeczki :( Gdzie ten cudowny aromat muffinek?!
UsuńNa razie mam co do niego mieszane uczucia. Potestuję go jeszcze i dam znać :)
Czekam na recenzję pudru ;)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas na pewno ukaże się na blogu :)
UsuńSporo kupiłaś :) Ciekawa jestem jak się sprawdzi papaya u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jej jakość będzie adekwatna do ceny ;)
UsuńCzekam na recenzję pudru :)
OdpowiedzUsuńLubię Garniera w kulce, ciekawi mnie ta ich nowość:)
Za jakiś czas na pewno ukaże się na moim blogu :)
UsuńJa kulek z Garniera nie lubię. Na szczęście ich nowość jest od nich o niebo lepsza ;)
ciekawią mnie zapachy świec z rossmanna:)
OdpowiedzUsuńSą piękne w opakowaniu, a po rozpaleniu - za mało intensywne :(
Usuńkocham zakupy i kosmetyki! :-) Twoje są świetne!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Masełko z TBS - mam nadzieje że i mnie będzie dane sie zapoznać osobiście, racja - 65 złotych to zdecydowanie zbyt wysoka cena!
OdpowiedzUsuńTym bardziej jak szybko zużywa się takie mazidła. Jakbym miała kupować je raz na miesiąc to nie miałoby to sensu...
UsuńCiekawe nowości :) Mam ten antyperspirant w kremie z Garnier tylko w innej wersji i chyba jednak wolę tradycyjne w spray'u :)
OdpowiedzUsuńJa na razie mam co do niego mieszane uczucia. Chociaż chwilowo i tak lepiej się on spisuje niż deo w spray'u marki Adidas...
UsuńBardzo lubię ten płyn do kąpieli Isana :) czekam jeszcze na nową wersję, która ma być niedługo :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie zapach masełka TBS.
A jaka to nowa wersja ma wejść do Rossmanna? ;>
UsuńZaintrygował mnie puder sypki :D
OdpowiedzUsuńte świeczki są świetne :)
OdpowiedzUsuńŚwieczki ujęły mnie całkowicie też chce je mieć :)
OdpowiedzUsuńale super produkty :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak Ci się sprawdzi ten szampon przeciwłupieżowy.
OdpowiedzUsuńJa już niestety wykorzystałam swój budżet ale wybiorę się w grudniu na taki meeega zakupy :P
OdpowiedzUsuńWszystko to na pewno było Ci niezbędne, więc czuj się rozgrzeszona :P
OdpowiedzUsuńJa bym nie wytrzymała i od razu zabrałabym się za to masełko z TBS *.*
Oby Masełko z TBS się sprawdziło, bardzo ciekawy wariant zapachowy :)
OdpowiedzUsuńI jakie świetne świeczuszki muszę się po takie wybrać, może nawet w poniedziałek o ile jeszcze takie zastanę :D
Też bardzo chętnie sięgam po zele pod prysznic z tej niższej półki :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio namiętnie zuzywam żele pod prysznic Dove, uwielbiam ich intensywność działania na skórze, kremową konsystencję i piękne zapachy:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRaczej takie uzależnienia nie są kłopotliwe i moim zdaniem na pewno również warto jest wiedzieć jak rozwiązywać swoje problemy. Ja bardzo chętnie uczęszczam do gabinetu psychologa http://www.terapiapoznan.pl/ gdyż wiem, że tam na pewno mogę uzyskać niezbędną pomoc.
OdpowiedzUsuń