Weekend minął niespodziewanie, a w raz z nim skończył mi się jeden z szamponów, który zachwycił mnie swoim działaniem, a przeraził... kiepską wydajnością. Oto on - arganowy szampon 8 w 1 z Eveline Cosmetics.
OPAKOWANIE:
Kosmetyk znajduje się w plastikowej, ciemnej buteleczce o pojemności 150 ml. Produkt ten dodatkowo zapakowany był w kartonik oraz owinięty był folią. Takie małe zabezpieczenie przed ciekawskimi :)
KONSYSTENCJA I ZAPACH:
Konsystencja szamponu jest dość specyficzna. Kojarzycie może jak wygląda kisiel, który nieco ostygł? Jego konsystencja jest niby taka kisielowato - galaretkowata. Trudno to opisać ;) Ale tak właśnie wygląda konsystencja tego kosmetyku. A za to jego zapach jest cudowny :) Kojarzy mi się z marcepanem, mniam!
APLIKACJA:
Aplikacja tego kosmetyku jest dość skomplikowana. A to wszystko przez jego konsystencję! Trzeba trochę uważać podczas jego nakładania na kłaczki, ponieważ szampon uwielbia z nich spływać ;) Jak już Wam to się uda - reszta jest łatwizną! Tzn. jego spłukiwanie ;)
WYDAJNOŚĆ:
Kosmetyk ten ma duuuuży minus. Tak, ma kiepską wydajność. Nawet bardzo kiepską. Wystarczył mi, uwaga, na 8 dni stosowania!
DZIAŁANIE:
Kosmetyk ten charakteryzuje się kiepską wydajnością, ale jego działanie bardzo mnie zadowala! Po pierwsze, szampon delikatnie zwiększa objętość moich włosów. A jako, że zazwyczaj są one jakby "bez życia", to widać różnicę :) Po drugie, powoduje, iż moje kłaczki są bardziej wygładzone i miękkie w dotyku. A do tego lepiej się układają - nawet baby hair już tak bardzo nie odstają od nasady ;)
Jedynym jego minusem jest fakt, iż nieco plącze włosy. Jednak po to stosuje się odżywki i maski, prawda? ;)
SKŁAD:
CENA:
Ok. 13 zł
MOJA OCENA:
4/5
*****
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt, iż otrzymałam kosmetyk do testów, nie wpłynął na jego opinię.
A jakie jest Wasze zdanie na temat tego produktu?
Wasza A.
Gratuluję udanej współpracy! :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru.
Pozdrawiam, Niepoprawny. :)
Może wypróbuję ;DD
OdpowiedzUsuńhttp://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com/#_=_
Dostałam go tydzień temu na spotkaniu blogerek, ciekawe jak się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńOjj, na 8 umyć to kiepsko... już bym go kupić nie mogła, zwłaszcza, że sama na siebie (jeszcze) nie zarabiam ;p
OdpowiedzUsuńnie miałam go nigdy...
OdpowiedzUsuń8 dni używania --> zacny wynik :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy - a zamiast niego mam olej do włosów - obadamy i sprawozdanie zdamy :D
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam że ta firma ma kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że niewydajny :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, odzywki i maski są po to, by włoski nie były poplątane ;)
u mnie ten szampon jest znacznie wydajniejszy bo dobrze się pieni
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńto oni maja szampony ;P?
OdpowiedzUsuńWidziałam w sklepie i jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego szamponu :P Ale szkoda, że aż tak niewydajny... :P
OdpowiedzUsuńu mnie szampony idą dość szybko :) i podejrzewam, że przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńmiałam:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/12/early-morning.html
Właśnie używam tego szampony wraz z odżywką z tej serii, zauważyłam że kiedy chwycę pojedynczego włosa i przejadę po nim palcami w obie strony to nie jest on prawie w ogóle porowaty - włosy stały się gładsze :) Moim włosom też dodaje objętości, są fajnie uniesione mimo że nie suszę ich suszarką :) Tak więc w 100% zgadzam się z recenzją :D
OdpowiedzUsuńnie miałam tego szamponu, ale nie wierze w kosmetyki 8w1 dlatego ich nie kupuję :) wolę zainwestować w maskę/odzywke do włosów niż w szampon :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie! :)
Nie lubię jak szampon plącze włosy ;/
OdpowiedzUsuńNo właśnie ta wydajność.... a raczej jej brak... szkoda...
OdpowiedzUsuńWydajność faktycznie katastrofalna :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest tak mało wydajny...
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNie mam zaufania do Eveline, jakoś nie pasują mi ich kosmetyki.
OdpowiedzUsuńOoo, to daj kochana później znać jak się będą zapachowe zakupy sprawować :D
Tak ja Szarona nie mam w ogóle zaufania do Eveline, aczkolwiek ich nowa linia arganowa całkiem mnie ciekawi :) Widzę, że działanie całkiem fajnie :) szkoda,że ma tak zaskakująco niską wydajność :]
OdpowiedzUsuńUuu, ja zawsze używam dość dużo szamponu do każdego mycia, dlatego kiepsko, że starczył tylko na 8 myć :/
OdpowiedzUsuńWydaje się być ciekawy, a co do odżywek to się zgadzam ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Monika
mam o nim bardzo podobne zdanie :)
OdpowiedzUsuńczekałam na ten wpis:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i na rozdanie:)
Nie miałam go, to się nie wypowiem, ale z Twojej recenzji wynika, że z wydajnością u niego marniutko ... :(
OdpowiedzUsuńCzekałam na recenzję tego szamponu :D Zaskoczył mnie fakt kiepskiej wydajności. Pamiętałam, co dopiero dostałaś paczkę, a tutaj taki kiepski wynik. Ale chyba się na niego skuszę :D
OdpowiedzUsuńświetna recenzja - fajny produkt tylko szkoda, że plącze włosy i jest słabo wydajny
OdpowiedzUsuńMasakra no nie gadaj że tylko na 8 dni starczył ja wszystko rozumie ale no ej ;p
OdpowiedzUsuńAle produkt w gronie tych którymi jestem zainteresowana ;)
A to ciekawe ;) Nie używałam, ale muszę przyznać, że zainteresowałaś mnie swoją recenzją ;) Obserwuję i zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać szamponu Eveline, ale z ciekawości na pewno wypróbuję. Seria kosmetyków z arganem jest super.
OdpowiedzUsuńTrochę słabo z tą wydajnością :)
OdpowiedzUsuń