Jakiś czas temu w moich
ulubieńcach znalazł się tusz do rzęs marki Yves Rocher. Miałam
to szczęście, że otrzymałam go jako gratis za założenie u nich
karty stałego klienta :) A cóż takiego mnie w nim oczarowało?
Może zacznijmy od
początku, tj. od jego opakowania. Produkt znajduje się w zgrabnej,
ciemno granatowej tubce ( jeśli można to tak ująć ;) ) o
pojemności 9 ml. Według producenta – powinnyśmy zużyć go w ciągu 6
miesięcy od otwarcia. Kształt szczoteczki przypadł mi do gustu,
ponieważ przypomina on klepsydrę. Jej wygląd nie tylko jest miły
dla oka, ale również bardzo dobrze i równomiernie aplikuje
kosmetyk na rzęsy :)
Tusz bardzo dobrze
wydłuża i podkręca rzęsy. Są one również nieco pogrubione, ale
na pewno nie sklejone. Kosmetyk nie kruszy się w ciagu dnia i z
łatwością zmywa się go pod koniec dnia. Dodatkowo, nie odbija się
on na powiekach.
Przyznam, że zazwyczaj
nakładam tylko jedną warstwę tego produktu. Taki efekt mnie
zadowala i nie wygląda on ani zbyt naturalnie, ani za sztucznie.
Nie zauważyłam również,
aby w jakikolwiek uczulał mnie lub podrażniał. I pisze to osoba,
która na co dzień nosi soczewki kontaktowe :)
A w przybliżeniu:
Chyba jedyną jego wadą
jest jego cena. Możemy go dostać w sklepie stacjonarnym oraz
internetowym za około 49 zł. Fakt faktem, kwota jest adekwatna do
jego dobrej jakości, ale wiem, że nie każdą z nas stać na tusz
za prawie 50 zł.
A który tusz do rzęs
jest Waszym ideałem?
Buziaki, Wasza A.
Lubię ten tusz, mam jeszcze jeden w zapasie;)
OdpowiedzUsuńJa, niestety, nie mam żadnego w zapasie :( Ale za jakiś czas na pewno do niego powrócę :)
UsuńNigdy nie miałam tuszu tej firmy, ale efekt jest bardzo naturalny.
OdpowiedzUsuńGłównie dlatego, że nałożyłam tylko jedną, cienką warstwę :) Nie lubię malować się do pracy zbyt mocno, nachalnie.
UsuńMam go już od kilku miesięcy i czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii - jak go już wypróbujesz :)
Usuńszczoteczka wygląda fajnie, ale dla mnie zbyt mało spektakularny efekt... wolę teatralne rzęsy:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że do pracy taki teatralny wygląd by nie pasował ;) Dlatego na rzęsy nakładam tylko 1 warstwę tego tuszu.
UsuńMam go w zapasie i czeka ba swoj dzien <3
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na Twoją opinię o nim :)
UsuńMam go w zapasach, ale jakoś od dawna nie mogę się zabrać za jego testowanie :)
OdpowiedzUsuńU mnie przeleżał pół roku w zapasach - i dopiero się za niego wzięłam ;)
UsuńPodoba mi się :). Nigdy go nie miałam.
OdpowiedzUsuńWiem że często są zniżki:)
OdpowiedzUsuńJa czekam właśnie na taką promocję :) Oby obejmowała też kolorówkę.
Usuńłał jakie rzęsiska!
OdpowiedzUsuńNo cena nie jest najniższa, ale efekt daje naprawdę bardzo ładny :))
OdpowiedzUsuńMoże nie uzyska się przy jednej warstwie efektu "wow", ale na pewno jest on zadowalający ;)
UsuńWiadomo - każdy lubi co innego ^^
ładnie wydłuża:)
OdpowiedzUsuńps. ładne masz brwi:)
A dziękuję ;) Ja ich jakoś nie lubię ;)
UsuńNigdy wcześniej nie miałam styczności z tym tuszem,ale myślę,że byłabym zadowolona z jego działania :)
OdpowiedzUsuńSzczoteczka chyba fajna - ale musiałabym wypróbować :]
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny :) Często robi zakupy w YR ale jakoś jeszcze się na niego nie skusiłam...
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz! :) jest moim niewątpliwym ulubieńcem <3
OdpowiedzUsuńTo widzę, że w tej kwestii mamy podobny gust :)
UsuńBardzo ładny daje efekt :) Muszę go kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Może i Tobie przypadnie do gustu :)
UsuńNiezły :) drogi jak większość porządnych tuszy - ale może kiedyś wahacze go na promocji :)
OdpowiedzUsuńPolecam zaglądać na ich stronkę internetową. Czasami jest dodawany jako gratis do zakupów ;)
UsuńNo rzeczywiście trochę drogi choć znając YR to rzucą jakąś promocję na niego i będzie go można dostać za pół ceny za jakiś czas. Efekt fajny :)
OdpowiedzUsuńMi raz na miesiąc przychodzą ulotki z ofertami promocyjnymi z YR. I raz na jakiś czas jest oferta "-40% na kosmetyk kolorowy" ;)
UsuńSuper! ; )
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńOj, a to czemu?
UsuńLeży gdzieś u mnie w zapasach, nawet go nie próbowałam, bo nie spodziewałam się po nim niczego zachwycającego. Jutro go wykopię.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak u Ciebie spisze się :) Daj znać!
UsuńEfekt bardzo naturalne. Ja tam stawiam na bardziej "teatralne" spojrzenie. :)
OdpowiedzUsuńU mnie - zależy od okazji ;) Na dzień wolę delikatniejszy "look". I taki oto zaprezentowałam na zdjęciu powyżej :)
UsuńBardzop nie lubie takich szczoteczek :)
OdpowiedzUsuńA dlaczego? ;)
Usuńfajny naturalny efekt ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba efekt :)
OdpowiedzUsuńhttp://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Efekt niezły, nie wiedziałam, że mają też tusze w swoim asortymencie :)
OdpowiedzUsuńYR posiada dość sporą kolorówkę - kiedyś sama się tym zdziwiłam ;)
Usuńfajny efekt daje ;) taki subtelny :) szkoda, ze cena na prawde wysoka
OdpowiedzUsuńJak nałoży się dwie warstwy to efekt jest mocniejszy :) Sama, na dzień, wolę delikatniejszy wygląd :)
Usuńładnie wygląda na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńCena zdecydowanie za wysoka.
OdpowiedzUsuńDlatego warto rozglądać się za nim na promocjach ;)
Usuń