niedziela, 17 listopada 2013

W poszukiwaniu idealnej bazy pod makijaż odpowiedniej dla cery mieszanej.

    Przez długi czas szukałam jakiejś ciekawej i w miarę taniej bazy pod makijaż, która nie tylko by mi go utrwaliła, ale również zmatowiła moją skórę i zmniejszyła widoczność porów. Tak, nie chciałam wydawać 100 zł na kosmetyk, który okazałby się dla mnie totalnym bublem. I to głównie z tego względu zakupiłam bazę pod podkład marki Hean.



OPAKOWANIE:

   Kosmetyk znajduje się w plastikowej, przezroczystej buteleczce o pojemności 35 ml. Posiada ono wbudowaną pompkę, która do tej pory ani razu mi się nie zacięła. Mimo wszystko, nabiera ona zbyt dużą ilość produktu i trzeba naciskać ją jakby z wyczuciem ;)


KONSYSTENCJA I ZAPACH:

     Baza posiada delikatną, jakby kremową konsystencję. I jej zapach również pachnie jak krem Nivea – tylko z dodatkiem chemicznej nuty ;)



APLIKACJA:

     W przypadku aplikowania produktu na twarz trzeba uważać, aby nie nałożyć go w zbyt dużej ilości. W takim przypadku możemy być pewne, że nasza skóra będzie mocno się błyszczeć i pozostanie na niej lepka, dość nieprzyjemna warstwa.

     Mimo wszystko, baza z łatwością rozsmarowuje się na skórze i dość szybko wysycha, co pozwala na szybsze wykonanie reszty makijażu.


WYDAJNOŚĆ:

     Kosmetyk ten mam już od około pół roku ( jak nie więcej ;) ). Do tej pory zużyłam tylko połowę opakowania, jednakże produktu tego używam tylko od czasu do czasu. Same oceńcie czy jest to wydajny kosmetyk :)



DZIAŁANIE:

     Baza marki Hean jest moim pierwszym kosmetykiem tego typu, więc nie mogę jej porównać z innymi produktami. Na pewno ułatwia rozprowadzanie podkładu na buzi i zwiększa jego trwałość nawet do kilku godzin dłużej. Baza nie zapycha porów, nie wywołuje żadnych alergii. Delikatnie wygładza powierzchnię skóry i zmniejsza widoczność porów, jednakże jest to dla mnie zbyt mała różnica.

     Kosmetyk nie matuje skóry, ale też nie zwiększa jej tempa przetłuszczania się. Chyba, że nałożymy go w zbyt dużej ilości – wtedy świecimy się jak żaróweczki ;)


SKŁAD:

Aqua, Octyldodecanol, Caprylic Capric Triglyceride, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, Glycerin, Cyclohexasiloxane (and) Cyclopentasiloxane, Propylene Glycol (and) Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum (and) Caesalpinia Spinosa Gum, Cetyl Alcohol, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Phenoxyethanol (and) Methylparaben (and) Ethylparaben (and) Butylparaben (and) Prop ylparaben (and) Isobutylparaben, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil (and) Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (and) Tocopheryl Acetate (and) Ascorbyl Palmitate (and) Linoleic Acid, Allantoin, Hydroxyethylacrylate (and) Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Parfum, Benzyl Salicylate, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone



CENA:

14 – 18 zł, w zależności czy kupuje się w sklepie internetowym czy też stacjonarnym

*****

     Baza wygładzająca marki Hean okazała się dobrym kosmetykiem, jednakże nie odpowiednim dla mojej cery, jak i nie spełniającym moich podstawowych wymagań.

Może któraś z Was zna bazę, która albo dobrze zmatuje skórę mieszaną, albo zmniejszy widoczność porów?


Wasza A.

35 komentarzy:

  1. Ja mam bazę z Dax Cosmetics, Cashmere Secret i jestem z niej zadowolona. Po użyciu buzia jest idealnie gładka i mięciutka, a podkład świetnie się na nią nakłada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat bazy pod makijaż nie używam, jedynie na oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też jak poprzedniczka bazy nie używam jedynie pod cienie . :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak już bym kupiła baze to godna uwagi.. Widac, że ta by nie sprostala moim oczekiwaniom .. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam i widzę wiele nie straciłam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam jeszcze bazy pod makijaż, więc nie wiem co polecić :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z Hean mam bazę pod cienie i jestem z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj no to szkoda że Ci nie pasi...

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, że wydłuża trwałość podkładu! Ja nie stosuję baz, więc nic Ci nie doradzę :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi właśnie zależy na znalezieniu czegoś, co przedłuży trwałość podkładu na twarzy, bo mam z tym ostatnio problem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jedyną bazą pod makijaż jaką mam jest to baza z KOBO i używałam jej 2 razy w życiu ;p Przed weselem i na wesele, więc za wiele nie mogę Ci o niej napisać :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używam baz pod podkład, raz spróbowałam z bazą matującą Mariza, ale uważam, że im mniej nakładam na twarz tym lepiej (nie mam na myśli kremu!) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie używam baz, większość jest silikonowych, a na moją cerę z niedoskonałościami nie najlepiej one wpływają ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Generalnie skoro sama widzisz w bazie zbyt małą różnicę z bazą a bez bazy to znaczy że nie jest najlepsza. Tzn ja często używam baz więc po tym w sumie najłatwiej ocenić. Szkoda, bo Hean jest raczej fajną marką. :) Ostatnio jedna blogerka polecała mi bazę z Sephory , teraz jestem jej ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja buzia toleruje dobrze wszystkie bazy, których używam (oczywiście od czasu do czasu). Tej bazy, o której piszesz, nie miałam jednak.

    OdpowiedzUsuń
  16. to i tak tania jest ta baza :d może warto kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam tę bazę i okazała się klapą. Polecam bazę Dax Cosmetics Cashmere Secret, obecnie używam bazy Pierre Rene Smoothing Cashmere, jest tańsza od Daxa, ale jakościowo lepsza moim zdaniem. Doskonale matuje, ładnie utrzymuje podkład. Dobry jest też Fix Rimmela.

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam jeszcze, że z Kobo jest dobra baza :) ale ja używam kaszmirowego fluidu z Bielendy jako bazę (jest bezbarwny i super wygładza). Ten który zrecenzowałaś jest jednak dużo tańszy i nie ma takiego problemu z dostępnością. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja lubię bazę z Lirene ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Testowałam już kiedyś kilka baz pod makijaż w nadziei na znalezienie tej dobrej, każda mnie zawiodła i dałam sobie z nimi spokój, bo to dodatkowy wydatek a efekt marny.

    OdpowiedzUsuń
  21. w ogóle nie używam bazy pod makijaż, więc raczej nie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. bazę uważam za zbędny produkt dla siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. jako bazę pod makijaż uzywam kremu nawilżającego :) nigdy nie miałam bazy pod podkład :P

    OdpowiedzUsuń
  24. miałam kiedys taki:D
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/boy-london_18.html

    OdpowiedzUsuń
  25. ja nie używam baz, mam z daxa ale stosuję od święta

    OdpowiedzUsuń
  26. ja nigdy nie używałam takiej "specjalnej" bazy pod makijaż. zazwyczaj nakłądam krem z drobinkami brązującymi avon i na to fluid,więc niestety nie pomogę..

    OdpowiedzUsuń
  27. nie używam baz, stąd też nie mam doświadczenia :)
    ale marka hean ma kilka kuszących mnie kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Rewelacyjne efekty osiągam z Prep+Prime Skin Smoother z MAC ktory jest bardzo wydajny, a dla cer wymagających zmatowienia tez z linii Prep z MAC Pore Refine Zone (czasem nawet nakładam Panom w dniu ślubu w ramach zmatowienia. Cashmere z Dax Cosmetics tez jest bardzo rozsądny w działaniu tylko trzeba pokombinować z kremem pod spodem i ilością bo zdarza się mu rolowac. Pozdrawiam i czytam z zainteresowaniem

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda, że nie matuje. Mimo to może spróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. muszę wypróbować tą bazę :)

    OdpowiedzUsuń