Recenzje - recenzjami, czas na zmianę nieco tematyki postów :) Na pierwszy rzut pójdzie przegląd mojej torebki, która jest jak studnia bez dna. Pierwszy raz, od miesiąca, wypróżniłam ją całą i mogłam zobaczyć ile paragonów w niej uzbierałam ;) Nie bójcie się - ich na zdjęciu nie umieszczę :)
Jedne z najważniejszych rzeczy znajdujących się w mojej torebce to kosmetyki. Zawsze mam przy sobie jakieś pomadki / błyszczyki do ust oraz niezawodny krem do rąk. Chwilowo w mojej torebce można znaleźć błyszczyk do ust MIYO, pomadkę błyszczykową Lovely oraz krem do rąk i paznokci firmy Anida. Dwa pierwsze kosmetyki noszę z dość banalnego powodu - uwielbiam mieć na ustach jakąkolwiek pomadkę, która ładnie je podkreśla. Krem do rąk to rzecz, bez której nie ruszam się z domu. Mam duże problemy z suchą skórą, więc smaruję się nim w każdym nagłym wypadku.
Kolejne dwie rzeczy, bez których żadna z nas nie wychodzi z domu, to klucze i portfel z wszystkimi możliwymi dokumentami, kartami rabatowymi czy zdjęciem mojego W. Kiedyś dość często wyjmowałam klucze z torebki i kładłam je na stole. Jednakże mam sklerozę i często zapominałam brać je z powrotem, gdy wychodziłam z domu. Problem z dostaniem się do mieszkania - gwarantowany :)
Czas na przedmioty - niezbędniki dla każdego studenta, czyli kilka długopisów i pendrive. Tak, tak - ta zielona świnka to pendrive o pojemności 4 GB ;) Kilka miesięcy temu była na promocji w Biedronce ( za 40 zł ) i nie mogłam jej nie kupić :)
Grzebień, chusteczki higieniczne i gumy Orbit to kolejne przedmioty zagubione w mojej torebce. Grzebień noszę głównie z tego powodu, iż mam bardzo "niesforne" włosy, które pod wpływem warunków atmosferycznych zaczynają się puszyć i delikatnie kręcić. Chusteczki i gumy to moje "must have" - chyba wiadomo z jakich powodów :)
Ostatnimi "gośćmi" mojej torebki są różnego rodzaju leki czy witaminki. Na zdjęciu możecie zauważyć Cerutin - witaminki na przeziębienie, Ibum - tabletki przeciwbólowe oraz Urosept - ziołowe tabletki na zapalenie pęcherza. Niestety, te ostatnie tabletki muszę brać dość często ostatnimi czasy :( Choróbsko męczy mnie niemiłosiernie i nie chce przejść.
To chyba tyle, jeśli chodzi o rzeczy znajdujące się w mej torebce :) A jak wygląda wnętrze Waszych torebek? Pozdrawiam :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuszę się z Tobą jednak zgodzić ;) Ptaszki zbijają świnki ;) http://toucharcade.com/2009/12/11/angry-birds-a-physics-based-2d-puzzler-for-fans-of-boom-blox/
OdpowiedzUsuńteż mam pomadkę z lovely :D
OdpowiedzUsuńnooo zdecydowanie dłużej mogłaby się trzymać na ustach, ale jak za taką cenę to może być ;) jakiś dużych zastrzeżeń do niej nie mam ;)
OdpowiedzUsuńooo no to słabooo;/ ja ja mam dopiero ze dwa tyg i nie używam zbyt często, ale ciekawe jak się dalej spisze...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie, są do zgarnięcia 4 nagrody łącznej wartości 300 pln.
OdpowiedzUsuńhttp://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html
Świnka pendrive genialna :D
OdpowiedzUsuń