sobota, 8 grudnia 2012

Puder sypki firmy Bourjois


     Jakiś czas temu na jednym z portali został ogłoszony konkurs, w którym do wygrania był puder sypki firmy Bourjois. Puder ten miało otrzymać 50 dziewczyn, które najciekawiej dokończą zdanie " Puder sypki to dla mnie... ". Oczywiście - wzięłam udział w konkursie. Bo czemu nie? Wątpiłam w to, że uda mi się go dostać, bo wiem jak dużo dziewczyn bierze udział w tego rodzaju konkursach. Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie, gdy znalazłam się w gronie 50 dziewczyn, które otrzymają powyższy puder do testów.
      Jeśli chodzi o moje wcześniejsze doświadczenia z jakimikolwiek pudrami - są one dość marne. Pudry kamieniu stosowałam tylko w liceum. Na studiach używałam już tylko korektora i podkładu, ponieważ często nie miałam czasu nakładać kolejnej "warstwy" kosmetyku na twarz. Jednakże moje nawyki kosmetyczne zmieniły się od kiedy otrzymałam puder sypki firmy Bourjois.
      Jest to mój pierwszy puder sypki, z którym mam do czynienia. Kosmetyk znajduje się w dość dużym opakowaniu o wadze 32 g. W środku opakowania znajduje się siteczko, które ułatwia nam wydobycie i aplikację pudru, oraz mięciutka gąbeczka. Niestety, gąbeczka leży zapomniana na półce, ponieważ puder wolę aplikować pędzlem.


     Puder jest bardzo delikatny i naprawdę trudno jest nim zrobić jakiekolwiek plamy na twarzy. Bardzo spodobało mi się w nim to, że po jego nałożeniu na skórę, nie tworzy efektu maski. Nasza twarz wygląda naturalnie i delikatnie. Jego trwałość również jest godna podziwu - puder utrzymuje się nawet do końca dnia ( jeśli oczywiście wcześniej nałożymy bazę, a podkład zgra się z pudrem :) ). 
    Jestem nieco niezadowolona pod względem matowienia skóry. Niestety, jestem posiadaczką cery mieszanej, która uwielbia błyszczeć się na policzkach, czole i brodzie. Puder sypki daje radę ją zmatowić na ok. 2 - 3 godziny, potem moja skóra znowu zaczyna się świecić. Dlatego pod tym względem nie będzie się sprawdzał u osób z cerą mieszaną, a tym bardziej z tłustą.
     Z tego co się dowiedziałam, puder sypki kosztuje ok. 50 - 60 zł. Jest to dość wysoka cena, ale adekwatna do jakości. Puder idealnie sprawdzi się u osób z cerą normalną, bądź suchą. Utrzymuje się bardzo długo na skórze, nie tworzy efektu maski. Gdyby matował moją skórę, mogłabym stwierdzić, iż jest prawie ideałem ;)

        Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :))

5 komentarzy:

  1. Gratuluję tak świetnej wygranej;) Również brałam udział w tym konkursie , mnie się niestety nie udało:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)* Pierwszy raz udało mi się coś wygrać na tej stronie :)

      Usuń
  2. Wygląda bardzo ciekawie ten puder - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o proszę jaka szczęściara z Ciebie!
    Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję :)
    Bardzo podoba mi się opakowanie tego pudru - jest takie delikatne:)

    OdpowiedzUsuń