Jakiś czas temu na moim blogu ukazała się recenzja podkładu marki Ingrid Cosmetics. Dzisiaj chciałabym pokazać Wam jego kolegę - puder "Idealist". Jeżeli jesteście ciekawe czy spełnił moje wymagania co do matowienia skóry oraz trwałości - zapraszam na recenzję :)
OPAKOWANIE:
Puder znajduje się plastikowym, czarnym i zwyczajnie wyglądającym opakowaniu. Możemy w nim znaleźć i lusterko o dobrej jakości ( czyli takie, które nie pokazuje naszej twarzy jak w krzywym zwierciadle ;) ), i puszek do nakładania produktu. Moim zdaniem jest to bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które noszą tego typu kosmetyki ze sobą na uczelnię czy też do pracy. W takim przypadku nie istnieje potrzeba zabierania ze sobą dodatkowego lusterka czy też pędzla :)
W czarnym pudełeczku znajduje się 10 gram produktu. Warto również wspomnieć, iż puder posiada wytłoczenia na swojej powierzchni, co wygląda ciekawie :)
KONSYSTENCJA I ZAPACH:
Przyznam, że na początku byłam nieco zdziwiona konsystencją owego produktu. Puder jest niby kremowy, niby to zbyt delikatnie zmielony... I, o zgrozo, masakrycznie się kruszy i pyli.
A jeśli któraś z Was była ciekawa jak pachnie owy kosmetyk -jest to zapach podobny do kremu Nivea ;)
APLIKACJA:
Standardowa jak przy pudrach - na puszek lub pędzel nabieramy odrobinę kosmetyku i nakładamy go na twarz. Chociaż w przypadku tego produktu trzeba nieco uważać - zbyt mocne przyciśnięcie pędzla do pudru powoduje jego kruszenie się.
WYDAJNOŚĆ:
Cóż, pozostawia ona wiele do życzenia. Jako że puder bardzo mocno się kruszy, to i jego wydajność jest kiepska. Po prawie miesiącu stosowania zobaczyłam już... denko! A co jest najgorsze - nie używałam go codziennie...
DZIAŁANIE:
Jako osoba posiadająca cerę mieszaną - w przypadku pudrów zwracam uwagę na efekt matujący, jaki dają, oraz na ich trwałość. Pod tym względem kosmetyk marki Ingrid Cosmetics spisuje się raczej średnio. Niby matuje skórę, ale efekt ten nie utrzymuje się dłużej niż 3 - 4 godziny. Jego trwałość jest nieco lepsza - produkt znika mi z twarzy mniej więcej po 6 godzinach. W przypadku wyjścia na miasto, zakupów czy odwiedzenia na chwilę uczelni - jest jak najbardziej w porządku. Jednak nie polecałabym go do zastosowania przed jakąkolwiek imprezą.
Puder nie jest widoczny na skórze, nie podkreśla suchych skórek oraz nie wysusza skóry. Fakt faktem, po 6 godzinach znika z niej, ale jest to efekt równomierny. Nie musimy martwić się, że na naszej twarzy pozostaną nieestetyczne plamy ;)
SKŁAD:
CENA:
ok. 7 - 10 zł
MOJA OCENA:
4 / 5
Jak za taką cenę - nie spodziewałam się cudów. Produkt ładnie dopasowuje się do koloru skóry, choć w opakowaniu jego odcień może wydawać się dość ciemny. Dodatkowo, nie podkreśla suchych skórek, a jego trwałość jest nawet dobra. Szkoda tylko, że nie matuje tak, jak tego oczekuję od tego typu produktów, a do tego jest niewydajny...
Może któraś z Was miała owy produkt? Jeśli tak - to co o nim sądzicie?
Buziaki, Wasza A.
Nie mam, nie znam :)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie bardzo przystępna. Nie używałam, czaje się na cienie z INGRID.
OdpowiedzUsuńJak już się na jakieś skusisz to daj znać jak się spisują :)
UsuńWłaśnie go używam i spisuje sie bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńJa go nawet lubię, ale nie na tyle by w przyszłości kupić go ponownie ;)
UsuńCena przystępna :)
OdpowiedzUsuńfajny się wydaje.
OdpowiedzUsuńpudry w kamieniu nie są dla mnie, wolę te sypkie. no i szkoda, że tak dobrze nie matuje
OdpowiedzUsuńDo tej pory miałam jeden puder sypki - z Bourjois. I byłam z niego niesamowicie zadowolona!
UsuńA możesz polecić mi jakiś dobrze matujący puder sypki? :)
Ależ parabenów. Podoba mi się opakowanie, całkiem praktyczne - ale szkoda, że mat utrzymuje się te 3-4h. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, szkoda... Gdyby ten mat utrzymywał się na skórze choćby 2 razy dłużej...
UsuńZ Ingrid nigdy nie miałam takiego pudru, ale cena zachęca ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, troche słabo. Ciekawe jakby sobie poradził z mocno trądzikową cerą- myślisz, że zakryłby? Albo pojedyńcze wypryski- dałby radę?
OdpowiedzUsuńZależy jak bardzo są widoczne na skórze. Ostatnio wyskoczyło mi na skórze parę "nieprzyjaciół" o różowiutkim zabarwieniu. I tylko korektor sobie z nimi poradził ;)
UsuńCo do pudrów mam już spory zapas, więc nie planuje kupna nowego. Za taką cenę za wiele wymagać nie można ;/
OdpowiedzUsuńNiby masz rację. Jednak w swoim życiu znalazłam dużo tanich kosmetyków, które swoją jakością dorównywały produktom z wyższej półki ;)
Usuńmyslę, że wypróbuje
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dzięki za miłe słowa:)
Podoba mi się jego wygląd. Nigdy go nie miałam. Szkoda, że słabo matuje.
OdpowiedzUsuńGdyby matował skórę na przynajmniej 6 godzin - to kiedyś zapewne bym do niego powróciła ;)
UsuńJa jestem z niego bardzo zadowolona, ale rzeczywiście okropnie się kruszy i pyli... u mnie denko już chyba od 2 tygodni widać ;/
OdpowiedzUsuńJest to produkt koszmarnie niewydajny :O Ja nawet nie stosowałam go codziennie, a denko ujrzałam tak szybko...
UsuńNie miałam.. ale wydaje się całkiem ok:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że za taką cenę warto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWarto - może u kogoś innego spisałby się lepiej :)
UsuńBardzo zachecajaco wyglada, ciesze sie za ladnie pachnie bo dla mnie zapach w kosmetyku jest bardzo wazny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Ja również zwracam uwagę na zapach kosmetyków - głównie tych do pielęgnacji ciała ;)
Usuńwszystko lubię zmieniac i testowac ale puder mam swój jeden ukochany ;)
OdpowiedzUsuńOoo, a jaki jest to puder? :)
UsuńAle wygląda ładnie - chociaż to :D
OdpowiedzUsuńmimo wszystko jesli puder jest kremowy to też dobrze kryje
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńTo na mojej tłustej cerze pewnie matowałby na godzinę :D Słabo! U mnie to jest najważniejsza kwestia.
OdpowiedzUsuńDlatego poleciłabym ten puder dziewczynom z cerą normalną lub suchą. My odpadamy ;< :P
UsuńSzkoda, że jest taki słaby, bo wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńMoże na cerze normalnej lub suchej spisałby się lepiej? Warto go wypróbować :)
Usuńcena niska, a wytłoczenie cudnie!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam go ale nawet 1 jest dla mnie za ciemna ;(
OdpowiedzUsuń___
Jakbyś chciała zmienić wygląd swojego bloga zapraszam https://www.facebook.com/pages/Beauty-blog-Malinowa188/504454636273985?fref=ts :) Pozdrawiam Magda ;)
Naprawdę? U mnie 2 ładnie dopasowuje się do koloru skóry...
Usuńwygląda bardzo ładnie, podobają mi się te wypukłości w kamieniu. szkoda, że tak pyli
OdpowiedzUsuńBardzo dużo dobrego słyszałam o produktach ingrid, zwłaszcza o bazie pod makijaż? A Ty co o niej myślisz?
OdpowiedzUsuńBaza pod makijaż jest świetna sama jej używam od dłuższego czasu i zastanawiam się jak dawałam sobie radę z makijażem bez niej :)
UsuńNiestety, nigdy nie miałam ich bazy pod makijaż ;) Ale, jak widać, Kasia ją poleca ;)
Usuńwart wyprobowania
OdpowiedzUsuńMnie bardzo przypasował ten puder. Trafiłam na odcień idealnie dopasowany do mojej skóry, wpadający w brąz. I cenę ma naprawdę przystępną.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od cery, jaką posiadamy, i od własnych wymagań ;) Ja wolę coś bardziej matującego.
Usuńwow, ale ma świetne tłoczenie:)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę okej, chociaż wydaje mi się ,że w przypadku ceru tłustej jak moja by się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
Mam :) Kupiłam ze względu na cenę. Jedyne co mi przeszkadza to slabo wykonane opakowanie ktore po tygodniu uzytkowania mam niestety w dwóch kawałkach.. Ale coś za coś. :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym go wypróbowała, jego konsystencja mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńSkoro nie matuje za długo to się nie skuszę ;/
OdpowiedzUsuń