poniedziałek, 21 stycznia 2013

Nawilżający krem do rąk Be Beauty rodem z Biedronki :)

Witajcie Moje Drogie! :)

     Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam co nieco o dość nowej serii kremów do rąk, które jakiś czas temu pojawiły się w Biedronce. W skład serii wchodzą trzy kosmetyki - nawilżający krem do rąk, odmładzający krem do rąk oraz regenerujący krem do rąk. Ten ostatni miałam w zeszłym roku i byłam z niego zadowolona. Z wyglądu jak i z działania przypominał mi krem do rąk firmy Garnier. Tydzień temu skusiłam się na kupno innego produktu z tej serii. Tym razem wybrałam nawilżający krem do rąk. 


     Jako, że skóra moich dłoni ma tendencję do dość szybkiego przesuszania się ( tym bardziej zimą ), staram się wybierać kosmetyki, które pozwolą mi zachować nawilżenie przez długi okres czasu. Z tego też powodu skusiłam się na ten krem. 
     Produkt znajduje się w dość wysokim, wąskim opakowaniu o pojemności 125 ml. Jest to dość duża objętość i już teraz boję się na jak długi okres czasu mi on starczy ;) Tubka jest wykonana estetycznie, a na jej tylnej stronie znajduje się krótka informacja od producenta na temat działania i składu kremu.


     Krem ma delikatną, dość gęstną konsystencję w kolorze białym. Co do jego zapachu - jest prawie taki sam jak kremu Nivea. Nie za bardzo mi odpowiada taki zapach, bo jest dla mnie zbyt neutralny. Wolę czuć w kosmetykach tego typu nuty owocowe bądź kwiatowe :)


    Według producenta, krem powinien zapewniać nam długotrwałe nawilżenie oraz poprawienie elastyczności naskórka. A jak jest naprawdę?
     Na sam początek warto wspomnieć, że krem bardzo dobrze rozprowadza się po dłoniach i szybko się w nie wchłania. Już po pierwszym zastosowaniu skóra u rąk była bardziej nawilżona i delikatniejsza w dotyku. Kosmetyk stosuję od tygodnia i już mogę zauważyć jak dobroczynnie wpłynął na moje dłonie. Są gładkie, bardzo dobrze nawilżone i odżywione. Mimo dość niskich temperatur panujących  na dworze nie muszę martwić się przesuszonymi i popękanymi dłońmi, z czego jestem bardzo zadowolona :)


     Krem można znaleźć w każdej Biedronce, a jego cena wynosi ok. 3 - 4 zł. Jest to niska kwota jak za pojemność tego kosmetyku jak i bardzo dobre działanie na skórę naszych dłoni. Mogę go polecić z czystym sumieniem :)

     Miałyście kiedyś kremy do rąk Be Beauty? Jakie macie o nich zdanie?

    Przy okazji przypominam Wam o rozdaniu na moim blogu, które możecie znaleźć TU :)



Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)

23 komentarze:

  1. Ze starej wersji kremu do rąk byłam bardzo zadowolona, tej jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam je wczoraj w Biedronce, ale nie kupiłam. Za dużo już mam kremów w domu, muszę je wykorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę kiedyś wypróbować, osobiście po kremie do stóp z BeBeauty jakoś zraziłam się do tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam nigdy kremu do rąk z biedronki;)Kiedyś na pewno jakiś wypróbję

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chyba miałam starą wersję ale dawno temu
    tej nie próbowałam
    Biedronka czasami zaskakuje - mnie oczarował ich żel micelarny

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam, ale moja siostra bardzo go sobie chwali, więc może i ja się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne rozdanie :) ja lubiłam ten czerwony z Be Beauty a teraz najbardziej z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też kojarzę starszą wersję, stoi chyba jeszcze resztka na półce:) Też byłam zadowolona. Ps. Sówka niestety siostry:( Ale czasem pozwala ją podkraść;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. O biedulka :* To kuruj się raz dwa! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. akurat kremu do rąk nie miałam, ale inne produkty z tej serii polubiłam ;)
    Alicjo- otagowałam Cię :) teraz masz ferie/wakacje, noo grunt, że urlop od szkoły po pięknej obronie inżyniera, to pewnie masz tak dużo czasu, że nie wiesz co z nim robić, więc znalazłam Ci zajęcie :PP

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam go, ale to dobrze, bo akurat skończył mi się krem to może skoczę i sobie kupię. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno kupię i wypróbuję. Tyle już czytam o tych biedronkowych kosmetykach, a jeszcze nic poza solą do kąpieli nie miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  13. jakoś nie mogę się przekonać do tej serii,
    zapraszam na konkurs http://pasjekaroliny.blogspot.com/2013/01/may-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  14. tego kremu nie miałam jeszcze:)pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. To Ty ukradłaś mi nazwę bloga ;p Biedronka wbrew pozorom ma dość dobre kosmetyki. Bardzo lubię ich kremu do rąk ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię "biedronkowce" :) Kremu do rąk z tej serii jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam dokładnie ten sam krem i tez uważam ze jest całkiem niezły. Mam zamiar napisać o nim parę słów u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Tanie i skuteczne :)) Warto :)
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Biedronkowe produkty często mi przypadają do gustu :) bardzo polubiłam żel do higieny intymnej rodem z Biedronki :D

    OdpowiedzUsuń
  20. ja mam ten czerwony i jest naprawdę genialny! ładnie pachnie, a do tego jak nawilza!

    OdpowiedzUsuń