Witajcie Moje Drogie!
Czas na małe urozmaicenie na moim blogu. Tym razem, co miesiąc, będę przedstawiać Wam kosmetyki, który w jakiś sposób ujęły mnie - swoim działaniem, zapachem, opakowaniem. Nie bójcie się - nie będzie ich za dużo ;) Mało który kosmetyk potrafi zdobyć moje serce, ot tak :)
W miesiącu grudniu wynalazłam tylko 4 kosmetyki, które stały się moim nr 1 i używałam je najczęściej z wszystkich innych.
Pierwszym ulubieńcem jest róż do policzków firmy Bourjois. Jakiś czas temu otrzymałam go w ramach testu i do dnia dzisiejszego jestem nim zachwycona. Pięknie podkreśla moje policzki i nie tworzy na nich brzydkich plam. Oprócz tego bardzo długo utrzymuje się na twarzy, dzięki czemu nie musimy poprawiać makijażu co jakiś czas :) Jedyne co przeraża - to jego wydajność. Posiadam go od prawie 3 miesięcy, a jego jakby w ogóle nie ubywało... Chwilowo jest dla mnie nr 1. Jego dokładniejszą recenzję możecie znaleźć TU :)
Drugim nr 1 z kolorówki jest tusz do rzęs " Spectacular Me " z Lovely. Aż się dziwię, że jeszcze Wam o nim nie wspomniałam ;) Na początku nie byłam przekonana do tego produktu. Był trochę lejący i musiałam dać mu jakiś czas, by zgęstniał. A potem - już tylko mnie zachwycał :) Dobrze wydłuża i pogrubia rzęsy, a do tego nieco je podkręca. W czasie dnia nie osypuje się na policzki i dość łatwo zmywa się go różnymi produktami do demakijażu. Uwielbiam go! :)
Kolejny ulubieniec pojawił się w grudniowym projekcie denko. Jest to krem odżywczy z serii " Z Apteczki Babuni" firmy Joanna. Bardzo dobrze nawilżał i odżywiał moje dłonie, sprawiając, że stawały się delikatne w dotyku. Oprócz tego był wydajny i posiadał przepiękny zapach. Jego dokładną recenzję znajdziecie TU :)
Ostatnim ulubieńcem miesiąca grudnia jest woda toaletowa "Cocktails & The City - Fashion Addict" firmy Oriflame. Zapach idealnie sprawdza się na dzień jak i na wieczorne wyjścia z przyjaciółmi. Jest dość trwały, ale nie oczekuję od niego zbyt dużo, bo kosztował ok. 25 zł. Jest to zapach owocowo - kwiatowy, czyli taki, który uwielbiam najbardziej :) Więcej dowiecie się w recenzji tego produktu, którą za jakiś czas Wam przedstawię :)
Ulubieńców nie było dużo, ponieważ rzadko kiedy jakiś kosmetyk spodoba mi się na tyle, bym stosowała go bardzo często, a nawet wręcz codziennie :)
A jakie są Wasze ulubione kosmetyki? :)
Pozdrawiam serdecznie! :)
Bardzo ciekawi mnie ten krem do rąk:) Zapraszam do mojego zestawienia ulubienców roku:)
OdpowiedzUsuńdziwię się sobie, że po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii na temat tego tuszu, jeszcze go nie kupiłam :D
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na ten tusz z Lovely ;-)
OdpowiedzUsuńPolecam :) Jest tani, a do tego znakomicie wydłuża i pogrubia rzęsy :)
UsuńJak pokończę wszystkie swoje tusze to wypróbuję tego z Lovely:)
OdpowiedzUsuńnie miałam do czynienia z żadnym z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńale jeżeli chodzi ogólnie o zapachy z oriflame to bardzo lubię :)
Widze, ze tusze z tanich firm nie odbiegaja czasem od tych drozszych :) Baaardzo podoba mi sie buteleczka perfum! Ciekawa jestem zapachu, moze gdzies uda mi sie go "dorwac" :)
OdpowiedzUsuńRóż to i mój ulubieniec
OdpowiedzUsuńTusz od Lovely właśnie do mnie zawitał wraz z promocyjnym ShinyBoxem - od jutra testowanie. A na róż Bourjois już od jakiegoś czasu ostrzę sobie pazurki ;)
OdpowiedzUsuńRóż Bourjois to mój numer jeden od kiedy kupiłam go ponad miesiąc temu. Uwielbiam go! Jest taki wydajny, że chyba nie będę musiała kupować kolejnego przez następne 3 lata :D Z Apteczki Babuni Joanny mam tylko szampon, ale jestem z niego zadowolona. Tuszu nie miałam, a zapachy z serii coctails niestety nie przypadły mi do gustu :(
OdpowiedzUsuńOd razu zwróciłam uwagę na ten perfum, bo jego opakowanie przykuwa uwagę :) A róże i pudry bourjois to dla mnie mistrzostwo i mogę je kupować w ciemno :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - ich kosmetyki są bezbłędne :) Jeszcze nigdy się nimi nie rozczarowałam.
UsuńZawsze ciekawił mnie ten róż,chyba w końcu się skuszę.
OdpowiedzUsuńświetny jest ten róż :))
OdpowiedzUsuńFajni ci Twoi ulubieńcy:) Żadnego z nich jezcze nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńhttp://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com
Widzę znajomy róż... :) uwielbiam go także i u mnie chyba by został "Ulubieńcą życia" :P
OdpowiedzUsuńSuper tusz, myślę że w przyszłości go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńz przyjemnością obserwuję :)
Muszę kiedyś zakupić ten róż jak będzie w odpowiednie dużej promocji :)
OdpowiedzUsuńMam ten róż już ze dwa lata...kiedyś używałam go codziennie, teraz trochę mniej a nadal jest go sporo...bardzo wydajny :) i pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuń