piątek, 4 stycznia 2013

Ulubieńcy kosmetyczni grudnia!


Witajcie Moje Drogie!

     Czas na małe urozmaicenie na moim blogu. Tym razem, co miesiąc, będę przedstawiać Wam kosmetyki, który w jakiś sposób ujęły mnie - swoim działaniem, zapachem, opakowaniem. Nie bójcie się - nie będzie ich za dużo ;) Mało który kosmetyk potrafi zdobyć moje serce, ot tak :)
     W miesiącu grudniu wynalazłam tylko 4 kosmetyki, które stały się moim nr 1 i używałam je najczęściej z wszystkich innych.


     Pierwszym ulubieńcem jest róż do policzków firmy Bourjois. Jakiś czas temu otrzymałam go w ramach testu i do dnia dzisiejszego jestem nim zachwycona. Pięknie podkreśla moje policzki i nie tworzy na nich brzydkich plam. Oprócz tego bardzo długo utrzymuje się na twarzy, dzięki czemu nie musimy poprawiać makijażu co jakiś czas :) Jedyne co przeraża - to jego wydajność. Posiadam go od prawie 3 miesięcy, a jego jakby w ogóle nie ubywało... Chwilowo jest dla mnie nr 1. Jego dokładniejszą recenzję możecie znaleźć TU :)
     Drugim nr 1 z kolorówki jest tusz do rzęs " Spectacular Me " z Lovely. Aż się dziwię, że jeszcze Wam o nim nie wspomniałam ;) Na początku nie byłam przekonana do tego produktu. Był trochę lejący i musiałam dać mu jakiś czas, by zgęstniał. A potem - już tylko mnie zachwycał :) Dobrze wydłuża i pogrubia rzęsy, a do tego nieco je podkręca. W czasie dnia nie osypuje się na policzki i dość łatwo zmywa się go różnymi produktami do demakijażu. Uwielbiam go! :)


     Kolejny ulubieniec pojawił się w grudniowym projekcie denko. Jest to krem odżywczy z serii " Z Apteczki Babuni" firmy Joanna. Bardzo dobrze nawilżał i odżywiał moje dłonie, sprawiając, że stawały się delikatne w dotyku. Oprócz tego był wydajny i posiadał przepiękny zapach. Jego dokładną recenzję znajdziecie TU :)
     Ostatnim ulubieńcem miesiąca grudnia jest woda toaletowa "Cocktails & The City - Fashion Addict" firmy Oriflame. Zapach idealnie sprawdza się na dzień jak i na wieczorne wyjścia z przyjaciółmi. Jest dość trwały, ale nie oczekuję od niego zbyt dużo, bo kosztował ok. 25 zł. Jest to zapach owocowo - kwiatowy, czyli taki, który uwielbiam najbardziej :) Więcej dowiecie się w recenzji tego produktu, którą za jakiś czas Wam przedstawię :)
    Ulubieńców nie było dużo, ponieważ rzadko kiedy jakiś kosmetyk spodoba mi się na tyle, bym stosowała go bardzo często, a nawet wręcz codziennie :)
      A jakie są Wasze ulubione kosmetyki? :)

Pozdrawiam serdecznie! :)

19 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawi mnie ten krem do rąk:) Zapraszam do mojego zestawienia ulubienców roku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziwię się sobie, że po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii na temat tego tuszu, jeszcze go nie kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Może skuszę się na ten tusz z Lovely ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Jest tani, a do tego znakomicie wydłuża i pogrubia rzęsy :)

      Usuń
  4. Jak pokończę wszystkie swoje tusze to wypróbuję tego z Lovely:)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam do czynienia z żadnym z tych kosmetyków :)
    ale jeżeli chodzi ogólnie o zapachy z oriflame to bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widze, ze tusze z tanich firm nie odbiegaja czasem od tych drozszych :) Baaardzo podoba mi sie buteleczka perfum! Ciekawa jestem zapachu, moze gdzies uda mi sie go "dorwac" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tusz od Lovely właśnie do mnie zawitał wraz z promocyjnym ShinyBoxem - od jutra testowanie. A na róż Bourjois już od jakiegoś czasu ostrzę sobie pazurki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Róż Bourjois to mój numer jeden od kiedy kupiłam go ponad miesiąc temu. Uwielbiam go! Jest taki wydajny, że chyba nie będę musiała kupować kolejnego przez następne 3 lata :D Z Apteczki Babuni Joanny mam tylko szampon, ale jestem z niego zadowolona. Tuszu nie miałam, a zapachy z serii coctails niestety nie przypadły mi do gustu :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Od razu zwróciłam uwagę na ten perfum, bo jego opakowanie przykuwa uwagę :) A róże i pudry bourjois to dla mnie mistrzostwo i mogę je kupować w ciemno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się - ich kosmetyki są bezbłędne :) Jeszcze nigdy się nimi nie rozczarowałam.

      Usuń
  10. Zawsze ciekawił mnie ten róż,chyba w końcu się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajni ci Twoi ulubieńcy:) Żadnego z nich jezcze nie miałam okazji używać.

    http://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę znajomy róż... :) uwielbiam go także i u mnie chyba by został "Ulubieńcą życia" :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Super tusz, myślę że w przyszłości go przetestuję :)
    z przyjemnością obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę kiedyś zakupić ten róż jak będzie w odpowiednie dużej promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ten róż już ze dwa lata...kiedyś używałam go codziennie, teraz trochę mniej a nadal jest go sporo...bardzo wydajny :) i pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń