środa, 9 stycznia 2013

Styczniowy haul kosmetyczny :)

Witajcie! :)

     Już za kilka dni czeka mnie jeden z najważniejszych dni w mojej studenckiej karierze - obrona pracy inżynierskiej! Jestem nią nieco przerażona, staram się uczyć jak najwięcej, lecz nie wszystko mój mózg chce przyswoić ;) Jako, że mój poziom stresu wzrósł kilkukrotnie, postanowiłam wybrać się na zakupy - oczywiście kosmetyczne. Tym razem moim celem okazał się Rossmann i Drogeria Natura.


     Pierwszym punktem w zakupowym szaleństwie była Drogeria Natura. Głównie skupiłam się na kosmetykach do makijażu oczu. Dlaczego? Wstyd się przyznać, ale moje cienie do powiek już dawno są po terminie przydatności. I to nawet kilkuletnim ;) Dlatego postanowiłam wyrzucić stare cienie i zastąpić je nowymi. Jako, że ostatnio kosmetyki tego typu kupowałam 2 - 3 lata temu (tak, tak - przerażające ;) ), nie byłam zbyt bardzo pewna, które z nich zasługują na większą uwagę. Dlatego też skupiłam się na tańszych cieniach. Wybrałam dwie paletki, które zawierają po 4 cienie - paletka z Essence nr 06 "Wood you mind?" w odcieniach zieleni oraz paletka z Sensique nr 108 w odcieniach niebieskiego. Z obu - jestem jak najbardziej zadowolona! I obie kosztowały mnie ok. 6 - 7 zł :)
     Kolejnym produktem do makijażu oczu okazała się baza pod cienie firmy Kobo. Była to jedyna baza pod cienie, która wtedy znajdowała się w drogerii ( nieco zadziwiające, prawda? ). Nie miałam za dużego wyboru, więc ją kupiłam. I nie żałuję :) Już niedługo napiszę o niej dokładną recenzję i dowiecie się o niej nieco więcej. Koszt - 17 zł.
    Ostatnim kosmetykiem zakupionym w Drogerii Natura był srebrny lakier do paznokci o numerze 82 "Rich and Pretty". Kolor idealny na zbliżający się karnawał :) Jego cena - 3,50 zł.


    Ostatnim punktem w mojej kosmetycznej podróży był Rossmann. W tym sklepie skupiłam się głównie na maseczkach do twarzy z firmy Ziaja i Perfecta. Ostatnio jestem od nich uzależniona i kupuję je masowo :) Koszt każdej z nich nie przekracza 1,70 zł. Przy okazji zakupiłam przezroczysty lakier do paznokci firmy Wibo oraz piankę do mycia twarzy Synergen o pięknym malinowym zapachu. Cena lakieru - 6 zł, cena pianki - 10 zł.

  Wypad na zakupy nieco mnie odstresował i uradował, bo udało mi się znaleźć parę ciekawych kosmetyków. A teraz czas powrócić do szarej codzienności i wziąć się za naukę... Byle by tym razem poszło mi lepiej ;)

Życzę miłego dnia! :)

27 komentarzy:

  1. Teraz ja z niecierpliwością czekam aż będę mogła zajrzeć do natury. Chyba też zakupię tą bazę. A synergen jest dobry ? Opakowanie ładne mnie zaciekawiło ale produktów z tej firmy nie miałam. Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia :**

    OdpowiedzUsuń
  2. cienie wydają się być fajne:) ciekawa jestem ich pigmentacji:))
    trzymam za Cb kciuki, oby się udało:))
    a właściwie to co studiujesz ?:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zaciekawiła mnie pianka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oho, będzie pani inżynier :D Ciekawi mnie ta pianka do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie zakupy zawsze poprawiają mi humor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo tak, nic tak nie zabija stresu jak zakupki :D
    czekam na recenzję pianki :D
    I oczywiście trzymam kciuki za egzamin, zdasz na 5! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne zakupy :D
    Zapraszam do mnie- świeży post :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zielone cienie w moim typie bardzo, nawet niedawno podobne kupiłam w Naturze:)
    Miłej nauki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale się obkupiłaś :)Wszystko świetne. Czekam na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę powodzenia przy obronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bazy pod cienie to w ogóle rzadko spotykany towar w sklepach ;/

    Też się w końcu muszę wybrać do Natury, bo mam tam jedną rzecz na oku ;)

    a obrona pracy dyplomowej to tylko formalność ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też dzisiaj byłam na takich odstresowujących zakupach. Czasem trzeba;) Obserwuję jako koleżanka z Malinowego Klubu:) Powodzenia w przygotowaniach do obrony! To fajny czas...

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję zakupów, jestem szczególnie ciekawa tej bazy.

    PS. Dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super udane zakupy, a przy okazji przypomniałaś mi, że ja sama mam b. dużo maseczek do zużycia, zanim stracą termin ważności ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawi mnie ta baza pod cienie Kobo... ;)

    P.S. Pozdrawiam i obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam posty z zakupami/nowościami :D
    świetne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta pianka bardzo mnie interesuje, bo widziałam ją w Rossmannie i też planuję niedługo kupić ;)
    Zapraszam serdecznie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Powodzenia! :)
    Lubię maseczki z Ziaji, szczególnie kojącą.:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Możesz powiedzieć jak sprawuje się ta pianka do oczyszczania buzi?
    Pozdrawiam i zapraszam ; D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne kolorki cieni - będą jak znalazł na imprezkę po obronie pracy - trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Beautiful colors of eye shadow!
    Good luck with your thesis and quiet!
    Have a wonderful weekend! and my g+ for you...

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  22. O tak zakupy na stres to jest to
    mnie zainteresowała ta baza pod cienie - czekam na recenzję

    OdpowiedzUsuń
  23. właśnie dokładnie muszę zrobić to co Ty - kupić jakieś niedrogie maseczki!

    OdpowiedzUsuń
  24. Powodzenia! Też muszę wybrać się po jakieś maseczki, bo brak ich.

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam tą bazę z Kobo i też byłam z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciekawa jestem tej bazy z KOBO, mam bubla z Inglota i myślę o zmianie na jakąś inną, daj znać jak się będzie sprawowała.

    Pozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu i dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń