poniedziałek, 7 stycznia 2013

Szampon z biosiarką i bursztynem firmy Joanna

Witajcie Moje Drogie! :)

     Kilka dni temu na moim blogu ukazał się grudniowy projekt denko. Jednym z kosmetyków, które wtedy zużyłam, był szampon do włosów przetłuszczających się firmy Joanna. I jak wiecie - nie miałam o nim dobrego zdania. W dzisiejszym poście dowiecie się dlaczego tak sądzę. Zapraszam! :)


     Szampon znajduje się w zgrabnej buteleczce o pojemności 200 ml. Opakowanie jest przezroczyste, co umożliwia nam na bieżąco kontrolować ilość zużytego produktu. Kolor kosmetyku przypomina barwę bursztynu, czyli jeden ze składników owego produktu. Wybrałam ten szampon ze względu na jego zapach - jest przyjemny, delikatny. Po prostu - mi się spodobał :) Jego cena również była zadowalająca - za opakowanie zapłaciłam nieco więcej niż 4 zł. I tak oto kosmetyk znalazł się w moim zakupowym koszyczku ;)



     I tutaj kończą się jego zalety. Jak się okazało kosmetyk ma strasznie rzadką konsystencję, która wręcz  wylewa się z rąk podczas jego stosowania. Jest to również powód jego małej wydajności - szampon skończył mi się po 2 - tygodniowym używaniu. Krótki okres czasu, prawda? 
     Kolejną jego wadą jest fakt, że trzeba nałożyć go dużą ilość na włosy, by w ogóle wytworzyła się jakaś piana. Jedynie jego spłukanie okazało się bezproblemowe. Mały koszmar zaczyna się, gdy włosy są już wysuszone. Kiedy mój narzeczony zobaczył mnie ( już po wysuszeniu włosów ) - zapytał się czemu spryskałam włosy tak dużą ilością lakieru! Takie słowa chyba mówią same za siebie i jak musiałam wyglądać... Włosy były przesuszone i wyglądały jak druty. Z tego też powodu byłam zmuszona używać tego szamponu na zmianę z innymi produktami. 


     Byłam bardzo zawiedziona tym produktem, ponieważ lubię kosmetyki do pielęgnacji ciała firmy Joanna. Jednakże jak się okazuje - moje włosy nie polubiły produktów do ich pielęgnacji.
      
     A Wy stosowałyście kiedykolwiek szampony z Joanny? Co o nich sądzicie?

Pozdrawiam i do napisania! :)

22 komentarze:

  1. nie używałam szamponów Joanny, muszę wypróbować. zobaczymy czy się polubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam ten szampon! :)
    mała wydajność to największa jego wada wg mnie i fakt przesusza...

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama go używa i bardzo sobie chwali

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam szamponu Joanny , pewnie w sklepie zwróciłabym na niego uwage,szkoda że ma tyle wad:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nice post!!! thank you so much for your visit!!
    I follow you!!!
    Have a good week! and my g+ for you...

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie stosowałam. Joannie ufam w kwestii różnego rodzaju mazideł do ciała, ale na włosy wybieram coś lepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam szamponów z tj firmy chyba w końcu wypróbuję jakiś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam i mam dużo kosmetyków Joanny, ale nigdy nic do włosów, jednak po tej recenzji będe omijać takowe produkty. Lubię jak szampon jest bardzo gęsty, a dzięki temu wydajny. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z reguły lubię szampony Joanny, głównie za ich świetne oczyszczanie. Tego nie miałam jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. pewnie pachnie cudownie ;) lubie ich zapachy ;P a do wlosow mam tylko cos z tej serii rzepa ;P na koncowki ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam żadnego szamponu z Joanny,ja jakoś, a raczej skóra mojej głowy oraz włosy nie tolerują tych tańszych szamponów :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też bardzo lubię kosmetyki pielęgnacyjne z Joanny :) Szkoda, że ten szampon im nie dorównuje :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś go miałam no niestety nie spełniał wymagań :) Ale inne kosmetyki mają świetne !!

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś, tylko w innej wersji i też bardzo kiepsko wypadł.

    OdpowiedzUsuń
  15. ja mam tak samo- szampony Joanny nie są dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie miałam nigdy szamponu z Joanny, ale skoro z wydajnością tak marnie to pewnie go nie kupię :) Mam długie włosy i pewnie bym go równie szybko wyczerpała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hmm, ja miałam tylko produkty do pielęgnacji ciała z tej firmy, szamponu nie stosowałam.
    Byłam z nich zadowolona, więc wielka szkoda,że szampon to bubelek :(
    PS: Powodzenia na egzaminie dyplomowym! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tej firmy miałam tylko balsam do włosów, który był ok ;) ale mam ochotę wypróbować jeszcze inne rzeczy, m. in. szampony. Ciekawe, jak sprawdzą się u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam tez szampon Joanny, taki do włosów farbowanych i też byłam zawiedziona:(

    OdpowiedzUsuń
  20. Potwierdzam, przesuszenie po umyciu to największa wada tego szamponu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Uuuu nie skuszę się raczej na ten szampon :P

    OdpowiedzUsuń