Witajcie! :)
Jestem fanką wszelakich nawilżaczy do ciała. Każdego dnia wieczorem zaczynam swój rytuał smarowania się mazidełkami, które zapewnią mojej skórze nie tylko efekt nawilżenia, ale również odżywienia i ujędrnienia.
Jakiś czas temu w moje ręce wpadł kolejny kosmetyk firmy Farmona. Tym razem był to balsam do ciała z serii Sweet Secret o zapachu słodkich trufli i migdałów.
Balsam znajduje się w 225 ml buteleczce o bardzo smakowicie wyglądającej etykiecie. Patrząc na to opakowanie - od razu robię się głodna ;) Buteleczka jest poręczna - posiada otwarcie typu "klik", które upraszcza wydobywanie kosmetyku na zewnątrz.
Krótką notkę od producenta jak i skład kosmetyku znajdziecie na poniższym zdjęciu:
Konstystencja kosmetyku jest w miarę gęsta, a jego kolor jest beżowy. Oprócz tego balsam ma w sobie zatopione czarne drobinki. Sama nie wiem do czego one mają służyć ;) Jednakże były one bardzo toporne co do wchłaniania się i trzeba było dość długo wmasowywać je w skórę.
Kupując ten kosmetyk skupiłam się głównie na jego zapachu. Potem nieco trochę żałowałam, ponieważ okazał się on zbyt intensywny, wręcz duszący. Ale tak - balsam pachnie jak migdały :)
Balsam sprawdził się jako kosmetyk do pielągnacji ciała. Dobrze nawilżał i odżywiał skórę, pozostawiając ją delikatną w dotyku. Efekt nawilżenia utrzymywał się przez długi czas, co było dużym plusem dla mojej wiecznie przesuszonej skóry.
Oprócz tego kosmetyk bardzo dobrze wchłaniał się w skórę i nie pozostawiał na niej tłustej warstwy, która powodowałaby przyklejanie się ubrań do ciała.
Migdałowy balsam do ciała kosztował mnie nieco ponad 7 zł w czasie trwania promocji w Drogerii Natura. Jest to przystępna kwota jak za kosmetyk tego typu. Nie zaliczyłabym jego do moich ulubionych nawilżaczy, ale spełniał swoje podstawowe zadania :)
A jaki jest Wasz ulubiony balsam / masło do ciała?
Pozdrawiam! :)
Miałam go kiedyś, wszystko było ok, tylko mi zapach nie przypadl do gustu.
OdpowiedzUsuńJa mam to swoje czekoladowe masełko i już też chciałabym je skończyć, zapach stał się zbyt nachalny. Muszę poszukać kolejnego "smacznego" mazidła :)
OdpowiedzUsuńNie używałam tego balsamu ale np. bardzo lubię masło kakaowe ziaja ;) jak zawiodę się na jakimś balsami, to zawsze do niego wracam ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy zdecydowałabym się na niego...
OdpowiedzUsuńMam wiele typów, ale bardzo lubię masło green pharmacy:)
Uwielbiam zapach, ale moim ulubieńcem jest obecnie I Love :)
OdpowiedzUsuńja miałam truflowo-migdałowy peeling z Farmony :D Bardzo słodziutki zapach ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno cudownie pachnie ♥ Też chcę takie :D
OdpowiedzUsuńSuper sprawa !
OdpowiedzUsuńmialam peeling z tej seii i lubilam zapach i chyba dla samego zapachu sie skusze na ten balsam :D
OdpowiedzUsuńWciąż szukam tego jedynego :D Szkoda, że kolejny kosmetyk z Farmony posiada czarne drobinki, ech :/
OdpowiedzUsuńjak słodko pachnie to bym polubiła ^^
OdpowiedzUsuńnie ma ulubieńca i szczerze mówiąc to 'trochę' jestem bardzo niesystematyczna w balsamowaniu ciała :P
Bardzo mnie kusi jego zapach i chętnie bym go wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten zapach, ale mam zakaz:D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak pachnie. Farmona słynie z boskich aromatów w swoich kosmetykach.
OdpowiedzUsuńTo musi być coś cudnego :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale znając mnie już niedługo trafi w moje łapki ^^
OdpowiedzUsuńmiałam ten balsam. pachnie przecudnie. tak szkoda było mi go używać, że w końcu się przeterminował i musiałam wyrzucić :/ :P
OdpowiedzUsuńKupiłabym nawet ze względu na sam zapach;-) Uwielbiam migdały!
OdpowiedzUsuńja ostatnio gustuję w masłach, ale te kosmetyki farmony bardzo są kuszące :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo kusząco, a zapach musi być piękny :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie ma Natury. Ech. Moim ulubionym balsamem jest Kozie Mleko z Ziaji. ;-)
OdpowiedzUsuńMam peeling do ciała o tym zapachu - bardzo słodki, ale nie mdlący :D Podoba mi się :P
OdpowiedzUsuńDawno nic od nich nie miałam będę musiała się na cos skusić
OdpowiedzUsuńZ tej serii nic nie miałam, ale kusisz... :)
OdpowiedzUsuńJa z tej serii mam krem do rąk :) Pachnie całkiem przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńWystarczy zapach migdałów a ja już kupuje kosmetyki :d Nie ważny skład czy działanie xD
OdpowiedzUsuńDlaczego wszyscy do okoła kuszą mnie tą słodką firmą?! mam już tyle balsamów nie mogę ulec wcześniej niż wykończe tamte:D
OdpowiedzUsuńMam z tej firmy serię banan&kokos oraz czekolada&pistacja i uwielbiam je wszystkie, choć zapachy tej firmy bywają zbyt chemiczne :)
OdpowiedzUsuńLubię najbardziej ich zapachy.
OdpowiedzUsuńMiałam go dawno temu ;) Jest bardzo słodki. Dla wielbicieli takich słodkości w sam raz :)
OdpowiedzUsuńZapach tragiczny jak dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra wiadomość, że nie zostawia tłustej warstwy, nie znoszę tego...
OdpowiedzUsuń