Hej dziewczyny!
Jestem posiadaczką dość dużych i widocznych cieni pod oczami. Mam je od kiedy pamiętam, więc zapewne taka jest moja uroda ;) Mimo wszystko - od wielu lat staram się z nimi "walczyć". Między innymi poszukuję dobrych kremów pod oczy, które nie tylko nawilżą moją skórę, ale również zmniejszą widoczność moich cieni.
Jakiś czas temu na blogu Antoniny Guzik w ramach akcji "Przygarnij kosmetyk" udało mi się zdobyć krem pod oczy z aktywnym ekstraktem ze świetlika i bławatka marki Farmona.
Szczerze napisawszy - do tamtej pory nie wiedziałam, iż Farmona ma w swojej ofercie kremy pod oczy. I z tego co się dowiedziałam to kosmetyk ten jest również dostępny w innych wariantach - świetlik i biała herbata oraz świetlik i guarana. Jego cena wynosi mniej więcej 6 - 10 zł.
Krem zapakowany był w tekturowe pudełko, na którym znajdowała się informacja na temat działania, sposobu użycia jak i składu produktu. A co do tego ostatniego - tutaj macie jego zdjęcie ;)
Krem jest przezroczysty i ma żelową konsystencję. Jego zapach jest ledwo wyczuwalny, aczkolwiek przyjemny. Po rozsmarowaniu go na skórze pozostawia na niej dość lepką warstwę, która znika po jakimś czasie. A co najważniejsze i co najbardziej mi się w nim spodobało - daje on uczucie chłodu, które jest dla mnie zbawieniem w tegoroczne upalne lato.
Kosmetyk dość długo wchłania się w skórę, dlatego ranną porą radzę go stosować przynajmniej 15 minut przed wykonywaniem makijażu :) A jakie efekty zauważyłam po zastosowaniu tego kosmetyku?
Okolice moich oczu są na pewno dobrze nawilżone i gładkie w dotyku. Niestety, nie zauważyłam zminimalizowania widoczności cieni pod oczami. To od razu dyskwalifikuje go przy następnym wyborze i kupnie kremu pod oczy.
Krem ten będzie idealny dla osób, które oczekują wyłącznie dobrego nawilżenia skóry po oczami. Jeżeli zaś borykacie się z problemem cieni pod oczami - radzę skusić się na coś innego.
A może któraś z Was zna i może polecić jakiś dobry krem pod oczy, który zmniejsza widoczność cieni pod oczami? ;)
Miłej niedzieli, Al. :)
Ja nie borykalam sie nigdy z cieniami pod oczami, ale stosowalam AA Wrazliwa Nature 20+ to mi wybielil skore pod oczami, juz po 2 m-cach byl efekt- musialam zaprzestac go stosowac przez to, ale dobrze nawilzal;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie znalazłam nic co by zniwelowało moje cienie...
OdpowiedzUsuńw ten upał daje na pewno ulgę opuchniętym, podrażnionym od słońca oczom. swój świetlik trzymam w lodówce dla efektu chłodzenia
OdpowiedzUsuńOj bardzo nie przyjemne takie cienie:(, ale powodem jest brak witamin K.B6.C.kwasu foliowego,cienie robią się tez gdy organizm nie może sobie poradzić z trawieniem dużej ilości białek .zdrowa dieta i dużo snu:) to mogę zalecić z autopsji:) nigdy nie miałam cieni. Choć natolatka nie jestem bo mam 36 lat skore wokół oczu mam nie chwaląc się lepsza od nie jednej nastolatki:),niewierze ze to sprawa genetyczna ,bo moja siostra bliźniaczka ma mocne cienie. Jestem przekonana ze to kwestia trybu życia i witamin.Bo obydwie mamy zupełnie inny tryb życia i diety. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwarto stosować kremy pod oczy,kobiety nie powinny zapominać o nim :)
OdpowiedzUsuńfajny aplikator:)
OdpowiedzUsuńMyślę,że mogłabym się z nim polubić ;)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie używałam jeszcze kremów pod oczy :D
OdpowiedzUsuńTeż nie wiedziałam, że Farmona ma w swojej ofercie kremy pod oczy.
OdpowiedzUsuńNiestety bardzo zniechęcili mnie do siebie generalnie produktami do ciała (vide masla do ciala itd) ktore mnie OKROPNIE uczulały. Bałabym się i w tym przypadku, że wszystko przypłacę ogromną wysypką :/
Właśnie kupiłam ten krem, jeszcze go nie używałam. Szkoda że nie robi nic z cieniami, ale nawilżanie to też duży plus...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kremu, ale z chęcią kupię :)
OdpowiedzUsuńUżywam żelu z FlosLek, ale raczej w celu chłodzenia. Może spróbujesz kremu pod oczy Receptury Babuszki Agafii? Widzę po mojej mamie, że naprawdę działa :)
OdpowiedzUsuńJa pod oczy niczego nigdy nie używałam ;) Zawsze miałam jeden krem do całej twarzy. W końcu będę musiała coś dobrego kupić.
OdpowiedzUsuńja na szczęście nie mam problemu z cieniami pod oczami :D
OdpowiedzUsuńJa używam gorevita :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam cieni wiec nie pomogę, ale posiadam ten krem i polecam osobom ktore nosza szkla kontaktowe i duzo czasu spedzaja przed kkomputerem, albo takim ktore maja podraznienia po demakijazu zel naprawde przynosi ulgę i jest tanszym zamiennikiem zelu z flos leku ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie żele pod oczy :)
OdpowiedzUsuńPolecam krem pod oczy i na powieki rozjaśniający cienie z bławatkiem firmy Ziaja. Może nie likwiduje cieni (to jest chyba niemożliwe w sumie), ale rozświetla okolice oczu i nawilża. Kosztuje niecałe 6zł w aptece :)
też mam cienie pod oczami i na nie pomagają mi tylko kremy apteczne - mogę szczerze polecić krem z La Roche 'Hydraphase';) miałam kiedyś podobny krem do tego na zdjęciu...z Flosleku - efekt 'na oczach' był lepszy jak trzymałam go w lodówce;)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę jak zobaczę go. Choć chciałabym by z cieniemi jakoś sobie radził, ale skoro nawilża ładnie to też dobrze :D
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam często cieni pod oczami... Ewentualnie gdy jestem zmęczona i niewyspana. Aktualnie używam Tołpy i FlosLeka naprzemiennie pod oczy ;)
OdpowiedzUsuńRównież jestem zaskoczona, że Farmona ma w swojej ofercie kremy pod oczy:)
OdpowiedzUsuńja też zmagam się z cieniami, ale niestety nie polecę żadnego kremu, bo jak do tej pory nie udało mi się znaleźć nic skutecznego
OdpowiedzUsuńteż nie wiedziałam, że Farmona ma kremy od oczy ...
A ta wersja peelingu figa i daktyl to moze jest w takim słoiczku, albo stara wersja? Bo ja nie widziałam jej w sklepach w tych nowych malych opakowaniach, ale moze się mylę ;)
OdpowiedzUsuńraczej lakiery, bo on nie zmywa mi ich prawie wcale, muszę trzeć i trzeć :(
OdpowiedzUsuńpaznokcie fajne są po jego użyciu, nie wysusza ich, ale kurde ja chcę zmyć lakier w 5 minut, a nie 15.. :(
Taki chłodzący efekt na lato idealny :)
wydaje sie fajny! zapraszam do mnie na konkurs http://exality.blogspot.com/2013/07/konkurs.html :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kremik zawiódł. Jednak w komentarzach już znalazłam odpowiedzi na pytania, które mnie dręczyły. Ja też mam cienie i dodatkowo worki. Dopiero teraz w wakacje troszeczkę zniknęły ;D
OdpowiedzUsuńpolecam krem Orientana krem pod oczy z wiśni japońskiej ;)
OdpowiedzUsuńkosztuje trochę dużo bo ok 40 zł. Ale u mnie cienie zniknęły prawie w ogóle. i do tego jest bardzo wydajny ;))
Pierwszy raz na oczy widzę ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńo tak -znaleźć coś skutecznego na cienie pod oczami to ciężka sprawa.
OdpowiedzUsuń