Cześć!
Jako, że w ostatnim czasie parę razy wybrałam się do przeróżnych drogerii i dostałam jedną paczuszkę, postanowiłam pokazać / pochwalić się ( jak zwał tak zwał ;) ) - co nowego pojawiło się w mojej kosmetyczce i nie tylko :)
Na sam początek - małe zakupy w Biedronce. Tym razem skusiłam się na świeczkę zapachową śliwkową ( ma bardzo przyjemny, słodziutki zapach :) ) oraz morską sól do kąpieli z Be Beauty. Tak, nie mam wanny w studenckim mieszkaniu. Jednak raz na jakiś czas bywam w swoim rodzinnym domu i mogę zakosztować tam relaksującej kąpieli :)
Dwa razy udało mi się zajść do Super-pharm. Za pierwszym razem skusiłam się na saszetki zapachowe do szafy w wersji mango, poziomka i kwiat czereśni. Do tej pory jakoś nie byłam przekonana do tego typu produktów, ale stwierdziłam, iż czas przekonać się o ich działaniu :) A przy okazji skusiłam się na piankę oczyszczającą marki Nivea za równe 9 zł.
Za drugim razem poczyniłam nieco większe zakupy. Postanowiłam przerzucić się na maseczki w tubkach, tak więc zakupiłam maseczkę z zieloną glinką z serii Nuno z Ziaji. Do tego zakupiłam czekoladowy krem do rąk z Joanny, który ( moim zdaniem ) pachnie identycznie jak czekolada na delicjach ;) Co do szamponu i odżywki z serii Diamond Volume marki Nivea - każdy z tych produktów otrzymałam za... 1 gr! A to za sprawą ankiety, którą wypełniłam na stronie Klubu Lifestyle ;)
Z okazji kolejnego Szaleństwa Zakupów odwiedziłam Mydlarnię Wrocławską. I to właśnie tam zakupiłam moje pierwsze babeczki do kąpieli marki Bomb Cosmetics. Wypróbuję je podczas najbliższej wizyty w moim rodzinnym domu :)
Skusiłam się również na kolejne 5 wosków Yankee Candle. Czyżbym popadła w małe uzależnienie? ;) Tym razem skusiłam się na 3 woski z serii zimowej, 1 z duszkiem wyprodukowany z okazji Halloween oraz 1 standardowy, melonowy.
Zawitałam również w stacjonarnym sklepie Yves Rocher, gdzie zakupiłam wodę do demakijażu Pur Bleuet. Musiałam zakupić jakikolwiek kosmetyk do demakijażu, ponieważ płyn micelarny z Flos-leku mam już na wykończeniu. A oliwkę pod prysznic otrzymałam jako gratis.
Ostatnia rzecz to bransoletka, którą otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Efoxcity :)
*****
Zapewne nie są to moje ostatnie zakupy w tym miesiącu. Tak jakoś wyszło, że dość dużo kosmetyków mam na wykończeniu. Powoduje to kolejne "napady" na drogerie ;)
A jakie ciekawe kosmetyki / ciuchy / gadżety ostatnio zakupiłyście?
Pozdrawiam, A. :)
Też muszę zakupić sól do kąpieli z biedronki :)) A świeczkę tą śliwkową kupiłam i w sumie ma bardzo słaby zapach :(( Ale przyjemna jest :) Fajne zakupy i przesyłki :) Ja się sama boję, co kupię jutro w biedronce... Mój portfel może tego nie przeżyć :D
OdpowiedzUsuńte babeczki sa cudne :)
OdpowiedzUsuńSól do kąpieli zawsze możesz wykorzystać do kąpieli stóp:)
OdpowiedzUsuńheh ;D te babeczki są takie śliczne :D
OdpowiedzUsuńKupiłam tę samą wodę w YR ostatnio... zmywa dobrze, ale konsystencja jakaś dziwna jest, nie uważasz?
OdpowiedzUsuńile perełek ;))
OdpowiedzUsuńO kurcze strasznie chciałabym to TC z duszkiem, jestem mega ciekawa zapachu! :)
OdpowiedzUsuń๑❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygladaja!
też muszę kupić te z duszkami :D
OdpowiedzUsuńfajne zakupy, też chcę taką babeczkę!!! są urocze, wczoraj przyszły do mnie moje pierwsze YC. uwielbiam ładne zapachy
OdpowiedzUsuńciekawa jestem nowej linii Nivea :)
OdpowiedzUsuńBabeczki do kąpieli. Mniami ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
U mnie podobna bransoletka.
OdpowiedzUsuńNo to masz zapasy na całą zimę :)
OdpowiedzUsuńTa sól z biedronki jest niezła ;)
OdpowiedzUsuńBabeczki są śliczne :) za solą muszę się rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńAle nazbierałaś dobrodziejstw ;')
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy, babeczki na pewno umilą Ci kąpiele :)
OdpowiedzUsuńOhh jej, jakie cudowne babeczki! *.*
OdpowiedzUsuńOczywiście, że już wpadłaś w YC-manię :D Chcę koniecznie te saszetki z SP! :)
OdpowiedzUsuńZAKUPY - która z Nas ich nie lubi :)
OdpowiedzUsuńTe świeczki z Biedronki w ogóle nie pachną, kiedy się palą :(
OdpowiedzUsuńAch, jak ślicznie wyglądają babeczki
OdpowiedzUsuńmam tę oliwkę z YR, bardzo fajna. :)
OdpowiedzUsuńJa co prawda kosmetyków nie kupiłam, raptem tylko kieliszek do henny, miseczkę do moczenia paznokci i pisak do zmywania lakieru gdybym wylała na skórki i wydałam porażające 8zł :P a jutro na bank wybieram się po woski z aparatem xD Mam nadzieję, że pani ekspedientka nie będzie miała nic przeciwko zrobieniu kilku zdjęć w środku Świata Zapachów :D
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy, czekam na recenzję;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam sól do kąpieli z biedronki :)
OdpowiedzUsuńczemu u mnie nie ma tej śliwkowej świeczki?:(
OdpowiedzUsuńcudne są te babeczki :D
OdpowiedzUsuńKrem do rąk mnie zainteresował ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :D Widzę tyle ciekawych rzeczy no i Yankee Candle :D Do mnie właśnie mknie kolejna paczuszka z woskami :D
OdpowiedzUsuńdaj znac jak sie spisze woda z YR:)
OdpowiedzUsuńOoo same cudne rzeczy wpadły do twojego koszyka!
OdpowiedzUsuńśliczna ta bransoletka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości, tę śliwkową świeczkę z Biedronki także mam obecnie w domu :)
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńtrochę tego jest :) cieawa jestem maseczki uno i kremu z joanny ;D
OdpowiedzUsuńpachnace woski uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemna obserwacje? :D
Świetne nowości! Jak wykończę swoje dwie sole, to kupię sobie właśnie morską:)
OdpowiedzUsuńfajna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńSuper wszystko wygląda ,wosków na razie nie znam ...lecz kto wie,może i ja się skuszę na nie :)
OdpowiedzUsuńmasz te cudne babeczki,zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńoo sole do kąpielu z Biedry, lubię je ;) I mam te trzy zimowe woski YC :)
OdpowiedzUsuńChcę wypróbować tę piankę Nivea, do kiedy trwa promocja?
OdpowiedzUsuńMam tę sól morską, ale o innym zapachu :)
OdpowiedzUsuń