Hej dziewczyny!
Nie jestem pierwszą i na pewno nie jestem też ostatnią dziewczyną, która skusiła się na woski Yankee Candle i uległa ich urokowi. Swoje pierwsze produktu tej firmy kupiłam podczas mojej lipcowej wizyty w Warszawie. Skusiłam się wtedy na słodkie zapachy, a mianowicie na woski o nazwie "Red Velvet" oraz "Strawberry Buttercream". I to właśnie o nich będzie dzisiejsza notka :)
"Red Velvet" zauroczył mnie swoim zapachem już kiedy wąchałam go przez folię na stoisku Yankee Candle. Jednakże dopiero w domu, kiedy rozpaliłam go w swoim kominku, zakochałam się w nim! Wosk ten pachnie jak czekoladowe ciastko z nutą wanilii. Przyznam szczerze, że za każdym razem kiedy go paliłam to robiłam się głodna, ot co ;)
Jego zapach jest intensywny i na pewno bardzo słodki. Nie będzie on odpowiedni dla dziewczyn, które wolą bardziej kwiatowe czy orientalne zapachy. I na pewno nie radzę go kupować osobom, które wolą delikatne zapachy. Ja jestem w nim zakochana - uwielbiam słodkie i wręcz przepysznie pachnące woski :)
"Strawberry Buttercream" również należy do rodzaju tych słodszych zapachów. Od razu po jego rozpaleniu wyczuwałam w nim intensywną nutę smakowitej bitej śmietany. Szczerze napisawszy, truskawki są tu dość słabo wyczuwalne. Mimo wszystko - bardzo polubiłam ten zapach!
I tak jak w przypadku poprzedniego zapachu - polecam go osobom uwielbiającym słodkie zapachy ;)
Zapach obu wosków długo utrzymuje się w mieszkaniu - nawet jeżeli rozpalimy ( roztopimy? ;) ) je dosłownie na pół godziny. Oba te produkty mogę Wam serdecznie polecić :)
A jakie woski Wy lubicie? ;)
Wasza, A.
Niestety ja nie mogę ich używać :(
OdpowiedzUsuńKuszą,kuszą ,uwielbiam takie nuty zapachowe we wszystkim :)
OdpowiedzUsuńna szczescie pobliski sklepik w ktorym były zostal u mnie zlikwidowany:) poki co mam 2 duze swiece:)
OdpowiedzUsuńZapachy wprost dla mnie :) Ja kupiłam Sun&Sand i jestem zrozpaczona nim :(( Okropnie męczący i gryzący zapach...
OdpowiedzUsuńA ten olejek do kąpieli z Farmony to nie wiem czy się nadaje pod prysznic, niby na opak. pisze, że idealny pod prysznic, ale ja jakoś myslę, że on ma większe stężenia tych pieniących się dziadostw i może zaszkodzić, więc leję do wody i tak jest dobrze :)
Uwielbiam woski YC, niestety nie mogę podać konkretnych nazw, które są moimi ulubieńcami.Obecnie mam 15 wosków i każdy na swój sposób uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Red Velvet, szkoda, że jest wycofany :( za to tego drugiego jeszcze nie miałam, rozejrzę się za nim przy kolejnej wizycie :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie palę snowflake cookie i ... chce mi się ciastek! Taki jest ciasteczkowy ten zapach, no cudeńko! :)
OdpowiedzUsuńTych dwóch, o których piszesz nie znam, ale ogarnia mnie szał na YC, więc nie wykluczam możliwości ich poznania ;)
wiesz, że jeszcze nie miałam takich wosków w ogóle i coraz częściej sie nad nimi zastanawiam...
OdpowiedzUsuńświetne są te woski, moglabym je cały czas kupować :D
OdpowiedzUsuńRed Velvet brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńnie lubię kwiatowych zapachów, więc chyba skuszę się na ten Red velvet :) niedługo planuję zakup nowych wosków :)
OdpowiedzUsuńniestety jeszcze nie udało mi się zakupić wosków :/
OdpowiedzUsuńJuż teraz chcę oba! :D
OdpowiedzUsuńznam oba woski i bardzo je lubię, przede wszystkim za brak uczucia zmęczenia zapachem :)
OdpowiedzUsuńRed Velvet podobno wycofują albo nawet już wycofali a ja go jeszcze nie poniuchałam :( Za to śmietanka rzeczywiście jest mega słodka :)
OdpowiedzUsuńtych jeszcze nie miałam :) mój ulubieniec to Bahama Breeze :)
OdpowiedzUsuńRed Velvet to jeden z moich faworytów :)
OdpowiedzUsuńja najbardziej lubię korzenne zapachy, ale słodkie i kwiatowe też, trudno wybrać ulubieńca :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że woski robią furorę.
OdpowiedzUsuńsłodkie zapachy to coś dla mnie :) wszyscy już mają te woski, tylko nie ja :(
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze YC, ale mnie strasznie kuszą. :)
OdpowiedzUsuńhehe pamiętam to nasze zastanawianie się, który wybrać :D co do białego mam takie same odczucia, piękny jest ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam woski YC - chciałabym mieć je wszystkie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy ! :))))
OdpowiedzUsuńRed Velvet prawdopodobnie przy najbliższym zakupie byłby mój <3 to co opisujesz jest zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam mieszane uczucia co do Tych wosków ;/ ten truskawkowy jest strasznie słodki ;/
OdpowiedzUsuńNa prawie każdym blogu YC, a ja jeszcze nie miałam okazji poznać się z tą marką :D. Chętnie bym przygarnęła zrecenzowane przez Ciebie woski :).
OdpowiedzUsuńJuż tyle o nich słyszałam.. A jeszcze żadnego nie miałam. :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich woski... najlepsze dla mnie sa te jesienne i cynamonowe zapachy, cuda!
OdpowiedzUsuńJeszcze chyba nie miałam żadnego słodkiego zapachu. Raczej wybieram mocne nuty, albo jakieś valilie, limetki :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam piękne zapachy, woski i tą aurę, którą roztaczają w pomieszczeniu :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
Z opisu wynika, że mogą przypaść mi do gustu. Lubię intensywne zapachy. Jeśli chodzi o YC to zamówiłam ich kilka ale testuję bardzo powoli, nie lubie mieszać, więc nie mam wyrobionego zdania jeszcze na temat kilku z nich, natomiast wiem na pewno że jednym z moich ulubionych jest Sicilian Lemon. Wbrew temu co mozna pomyśleć nie pachnie wyłącznie cytrusowo/orzeźwiająco, lecz jest w nim wyraźna pudrowa nuta no i jest intensywny. Jeśli nie znasz to polecam :)
OdpowiedzUsuńW ostatnim zamówieniu umknęło mi kupno Red Velvet, ale następnym razem z pewnością o nim nie zapomnę :D Muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuń