Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z króciutką notką informacyjną. Jak może pamiętacie - w zeszłym roku miałam możliwość przetestowania kremu Sudomax. Jego dokładniejszą recenzję znajdziecie tutaj. Byłam ( i nadal jestem! ) z niego zadowolona. Jest to jedyny produkt, który idealnie radzi sobie z wypryskami i tzw. "wulkanami", które czasami wyskakują na mojej skórze. Krem ten nie tylko przyspiesza ich gojenie, ale również niekiedy zapobiega powstawaniu nowych skórnych "stworków" ;)
Jakiś czas temu nazwa tego kremu została zmieniona na Flodomax. Jednakże pojemność, jak i skład tego produktu pozostał bez zmian. Chwilowo mam spory zapas tego kosmetyku, ale jak mi się skończy to zapewne kupię sobie kolejne jego opakowanie ;)
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Dobry kremik.
OdpowiedzUsuńŚmiem twierdzić, że nawet świetny kremik ;)
OdpowiedzUsuńPoznałm go /jeszcze w starej nazwie/ i super jest :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tym kremie już :) przydałby się...
OdpowiedzUsuńJa mam Sudomax :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego kremu. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem następnego wpisu. :)
Pozdrawiam
http://monika-agness.blogspot.com/
Ja mam jeszcze w domu sudomax jak jeszcze mój niuniu się urodził to go używałam, ale później coraz mniej. Ogólnie bardzo dobry w działaniu :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego produktu...
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam,ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zużyć! :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubie oba kremy hihi:)
OdpowiedzUsuńJa nie miałam żadnego z nich, ale moje wulkany oporne są :P
OdpowiedzUsuńNic nie kupiłaś o.O ? Bym nie dała rady bez niczego dla siebie wyjść z LUSH. Chociaż szkoda, że nie było tej maseczki, bo z tego co czytam by mi pewnie przypadła też do gustu. Zapytam następnym razem czy ją mają :)
A skład ten sam? :)
OdpowiedzUsuńdużo słyszałam dobrego o tym kremie ale sama nie używałam,chyba będzie trzeba wypróbować na moje niedoskonałości..:)
OdpowiedzUsuńFlodomax jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy, ale stwierdzam, że takie jedno opakowanie w razie "W" to dobrze było by mieć :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to dwa różne kremy :P Mam próbkę Sudocremu w domu, działa dosłownie na wszystko ;)
OdpowiedzUsuńA pomadki W7 niestety z drobinkami/brokatem, zwał jak zwał :( Ale matowe też są dostępne ;))
Usuńbardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńja znam tylko Sudomax ja i pupcia mojej córki bardzo go lubimy ;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze tego nie stosowałam ;P
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu ciekawe zastosowanie , choć mi bardziej potrzebne coś na zaczerwienienia :P
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńpoznałam ten krem dzięki Bangli i z miejsca bardzo go polubiłam:)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie:D nie miałam go ejszcze
OdpowiedzUsuńSudomax uzywałam ale tych kremów nie
OdpowiedzUsuńJa wcześniej używałam Sudomaxu, a teraz też mam Flodomax :)
OdpowiedzUsuńNigdy o nim nie słyszałam. Ale z recenzji wynika, że naprawdę warto w niego zainwestować.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa skad zmiana nazwy :)
OdpowiedzUsuńmam próbkę tego kremu :)
OdpowiedzUsuńO, nie miałam pojęcia!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoją recenzje i muszę przyznać że skusze się na niego :) Nie słyszałam o nim nigdy i ciągle szukam czegoś dobrego na moją paszcze a dzięki Tobie już wiem co kupić :D
OdpowiedzUsuń