środa, 6 marca 2013

Maskara Lift Lash XXL Volume od Wibo.


Hej dziewczyny!


     Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić ostatni tusz z 3 nowości od firmy Wibo, które miałam szansę przetestować w ostatnim czasie. Mowa tutaj o maskarze Lift Lash XXL Volume, która ma za zadanie pogrubić i unieść nasze rzęsy. A jak jest naprawdę?


     Każdy z trzech nowych tuszy od Wibo wyróżnia się intensywnym kolorem opakowania. W tym przypadku - nie jest inaczej. Maskara Lift Lash XXL Volume zamknięta jest w intensywnie niebieskim opakowaniu, którego dół jest nieco węższy niż góra. Znajduje się w nim 8 gram produktu - jest to standardowa ilość jeśli chodzi o kosmetyki tego typu.

     Bardzo spodobała mi się szczoteczka tego kosmetyku. Fakt faktem nie jest ona silikonowa, ale jest ona delikatnie wygięta w łuk. Profil ten ma na celu lepsze uniesienie rzęs.


     Tusz ma ciekawe, łatwo rzucające się w oczy opakowanie i do tego dobrze wyprofilowaną szczoteczkę. Niestety, samo jego nakładanie już nie jest takie "fajne". Maskara ma bardzo rzadką konsystencję. Powoduje to sklejanie rzęs, co wygląda bardzo nieestetycznie. Oprócz tego, tusz dość długo wysycha na rzęsach. Już parę razy ubrudziłam sobie nim szkła od okularów - chociaż odczekałam kilka minut, aby mógł dokładnie wyschnąć.

     Co do efektu jaki daje na rzęsach - jest ładny, ale nie spektakularny. Dzięki lekko wygiętej szczoteczce można bardzo ładnie podkręcić sobie rzęsy. Oprócz tego maskara dość dobrze wydłuża rzęsy - nawet przy 1 warstwie kosmetyku. Niestety, nie zauważyłam zbyt dużego pogrubienia rzęs, chociaż to było jej podstawowym zadaniem.

     Poniżej przedstawiam Wam zdjęcia moich oczu - same oceńcie efekt.



     Na rzęsy nałożyłam tylko 1 warstwę tuszu. Przy 2 warstwach moje rzęsy są bardzo posklejane i nawet przeczesanie ich dodatkową szczoteczką - nie za bardzo pomaga.

     Niestety, powyższy tusz sprawdził się najgorzej z trzech maskar, które otrzymałam od firmy Wibo. Oprócz ładnie uniesionych rzęs i sporego wydłużenia - nie zauważyłam w nim nic szczególnego.

Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.



Fakt, iż dostałam kosmetyk do testów, nie wpłynął na jego opinię.

A jakie jest Wasze zdanie na temat efektu, jaki daje ten tusz?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

33 komentarze:

  1. Nie lubię tego typu szczoteczek, choć całkiem ładnie podkreśla rzęsy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt całkiem fajny, choć nie lubię kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo delikatny efekt, ale szkoda że tak długo schnie, a 2 warstwy sklejają rzęsy.

    OdpowiedzUsuń
  4. całkiem ładny efekt, jednak wolę mocniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie efekt jest zbyt delikatny, ale myślę, że kolejna warstwa zrobiłaby swoje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może kiedy trochę 'przeschnie' będzie sprawdzał się lepiej?

    OdpowiedzUsuń
  7. mam bardzo podobne zdanie na temat tej maskary :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi się efekt bardzo podoba, taki delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow fajny :) a opakowanie ciekawe :) tylko ta szczoteczka jak nie dla mnie wolę proste.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wygdlada az tak zle na fotkach. czesto nowe tusze lubia sklejac rzesy, wtedy odstawiam je na jakis czas i potem jest juz ok :)
    A do rozczesywania dla mnie niezastapiona jest szczoteczka z tuszu z Avonu SuperShock ;P

    PS: zapraszam do mnie na rozdanie, pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam złe doświadczenia z tak wygiętymi szczoteczkami :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Firma Vibo nie przemawia do mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie Wibo też nie przemawia :/ Unieść rzęsy - uniósł, ale nie pogrubił nic a nic:/

      Usuń
  13. Mnie ten tusz też nie przekonał niestety

    OdpowiedzUsuń
  14. ma niespotykany kształt szczoteczki, ale faktycznie - szału nie robi

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak zaczęłam czytać recenzję myślałam, że jutro będę leciała po tusz do rossmanna bo mam na razie tusz zielony z wibo i go kocham, ale jak się okazuję ten nie jest juz tak dobry. No cóż, dzięki za recenzję :) W wolnej chwili zapraszam do mnie na ourloveourpassion.blogspot.com :) Obserwujemy? Chętnie wpadnę tu jeszcze nie raz <3 Ps. u mnie rozdanie, a w nim masz szanse zdobyć piękny wisiorek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Eee tam, fajnie wygląda, na lato będzie wyglądał super, naturalnie, świeżo i dziewczęco :-) Na wieczorowy makijaż faktycznie za słaby :c

    rudnicka.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Dość delikatny efekt, ja wolę mocniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. jakoś efekt mnie nie zachwyca, nie skuszę się:/

    OdpowiedzUsuń
  19. Opakowanie ładne, ale efekt i kształt szczoteczki odstraszają. Jakoś nigdy nie byłam w stanie zaufać Wibo...

    OdpowiedzUsuń
  20. niestety nie podoba mi sie efekt, jest dla mnie za delikatny... ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. opakowanie zacne;D ale efekt trochę taki średniawy...

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo podoba mi się efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja stawiam przede wszystkim na wydłużenie :) Tego wymagam os swoich tuszy :) !

    OdpowiedzUsuń
  24. Spodziewałam się trochę lepszego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mój tusz musi pogrubiać, niestety nie mam gęstych rzęs. jesli tusz klei u mnie odpada od razu

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie zrobiła na jakiego super wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  27. Za cene która pewnie za niego zapłącimy efekt jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  28. osobiście efekt jaki daje ta maskara bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń