sobota, 23 marca 2013

Mój nr 1 zeszłego miesiąca - Diamentowa Odżywka marki Eveline Cosmetics.

Hej dziewczyny!

     Zapewne prawie każda z Was zna choć jedna z odżywek, które posiada w swojej gamie firma Eveline Cosmetics. Ja od stycznia jestem właścicielką 'Odżywki wzmacniającej z diamentami', która ma za zadanie zabezpieczyć nasze paznokcie przed łamaniem, pękaniem i rozdwajaniem. Z tego co wiem posiada ona swoje zwolenniczki jak i dziewczyny, które nie przepadają za nią z całego serca. A co ja o niej sądzę?


     Odżywka znajduje się w szklanym opakowaniu o pojemności 12 ml. Na początku wydawało mi się, że szybko ją zużyję - tym bardziej przy prawie codziennym stosowaniu. Nic bardziej mylnego! Mam już ją trzeci miesiąc, a zużyłam dopiero... połowę butelki! Jestem pozytywnie zaskoczona jej wydajnością :)

     Skład odżywki przepisałam ze strony Wizaż.pl . Niestety, moje kartonowe pudełeczko od odżywki wyrzuciłam pierwszego dnia - bez zrobienia mu jakichkolwiek zdjęć.

Skład: Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Phthalic Anhydride/ Trimellitic Anhydride/ Glycols Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Aqua (Water), Formaldehyde, Acetyl Triethyl Citrate, Stearalkonium Hectorite, Adipic Acid/ Fumaric Acid/ Phthalic Acid/ Tricyclodecane Dimethanol Copolymer, CI 77891, N-Butyl Alcohol, Citric Acid, Diamond Powder

     Pędzelek odżywki jest cienki i ułatwia jej aplikację na moje wąskie paznokcie. Niestety, konsystencja tego kosmetyku jest dość rzadka i trzeba nieco uważać, by jakakolwiek jego ilość nie rozlała nam się na skórki ;)


     A jak spisała się u mnie ta odżywka? Można by rzec, że była wybawieniem dla moich paznokci! Pod koniec zeszłego roku zauważyłam, iż moje paznokcie strasznie się rozdwajają i bardzo często się łamią. Diamentowa odżywka poprawiła ich kondycję, dzięki czemu mogłam nieco je zapuścić ;)

     Na początku stosowałam ją tak jak zalecał producent - trzy dni aplikowałam na paznokcie po jednej warstwie, a czwartego - wszystko zmazywałam. Dopiero po ok. miesiącu zaczęłam używać ją tylko jako bazę pod jakikolwiek kolorowy lakier. A odżywka nadal bardzo dobrze się spisuje :)

     Udało mi się znaleźć jedno zdjęcie z połowy mojej odżywkowej kuracji, kiedy moje paznokcie nie były jeszcze aż tak długie i wzmocnione. Drugie zdjęcie przedstawia moją dłoń i stan paznokci bodajże z ostatniego czwartku ;)



     Jestem zadowolona za stanu swoich paznokci - nie rozdwajają się i nie łamią jak kiedyś. A oprócz tego mam możliwość zapuścić je na taką długość jaka mi się podoba ;) Oczywiście - bez przesady :)

A jakie Wy macie zdanie o tej odżywce? Może znacie inny, lepszy produkt tego rodzaju?

Pozdrawiam, A :)

33 komentarze:

  1. aj muszę się na nią skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Posiadam tą odżywkę 6w1 z Biedronkowej promocji : ) Działanie było widoczne ok, miesiąc. Na ostatniej imprezie połamałam WSZYSTKIE paznokcie oprócz kciuków :O
    Myślę, że ta byłaby lepsza. Pierwsze ''kieszonkowe'' wydam na tą właśnie odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywka diamentowa oraz ta 6w1 mają te same składy, więc raczej nic by Ci to nie dało.

      Usuń
    2. No to szkoda : C Muszę dalej szukać czegoś co mi pomoże :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. U mnie się sprawdziła również rewelacyjnie. Latem ją zaczęłam stosować i błyskawicznie moje paznokcie "odżyły" :) Stały się mocne, długie i zaczęły zachwycać nie tylko mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o wow ale wielka różnica :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale masz piekne i długie paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne paznokcie masz! Chyba nigdy takich nie miałam...
    Może skuszę się na nią, albo na inną odżywkę, bo ta, co używałam niestety nie sprawdziła się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja niestety jej z całego serca nienawidzę, bo mi zrobiła z paznokci papier... Dosłownie były tak giętkie, że czego takiego to nigdy nie widziałam... ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze moze sie skusze, odkad czesto maluje paznokcie, to mi sie strasznie rozdwajaja:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne pazurki! Nigdy takich nie miałam :(((

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać, że odżywka Ci służy :) Ja już dawno nie mogę uchodować tak długich pazurków :(
    Niestety jeszcze jej nie kupiłam. Może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie się nie sprawdziła ta odżywka :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tej odżywki :)
    ładne masz paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. takie pazurki to me marzenie... ach:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Paznokcie nieźle wyglądają.
    Ja mam duży problem z moimi. Być może wypróbuję tę odżywkę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam tą odżywkę:), dzięki niej udało mi się zapuścić paznokcie, które wcześniej łamały się i rozdwajały.

    OdpowiedzUsuń
  16. O matko to Twoje paznokcie?! Wspaniałe!! Ja uwielbiam 8w1 :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja diamentowej wersji nigdy nie miałam, tylko tą 8 w 1 :D Odżywki z Eveline są cudowne :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje paznokcie również uratowała :) jak dla mnie jest niezastąpiona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja się przestraszyłam tych opinii na jej temat i unikam odżywek Eveline. :(
    Dłuugaśne te Twoje pazurki.

    OdpowiedzUsuń
  20. piękne pazurki wyhodowałaś :) ja lubię ich odżywkę 8 w 1, u mnie się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a ja po przeczytaniu wielu negatywnych opinii na jej temat raczej się na nią nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam tej odżywki, ale opinie faktycznie są bardzo rożne o niej. Jednym pasuje, innym szkodzi...

      Usuń
  22. Paznokcie masz śliczne, a co do odżywki to raczej nie przepadam za Eveline miałam 8w1 i nie zbyt dobre spostrzeżenia po niej .

    OdpowiedzUsuń
  23. ta odżywka byłaby dla mnie idealna:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Cóż... niby same plusy jak jej używasz, ale kiedy odstawisz na dłuższy okres to z paznokciami robi sie tragedia :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Słyszałam podzielone zdania na jej temat.

    Śliczne masz pazurki

    OdpowiedzUsuń
  26. Wow ale piękne pazurki, ja go miałam. Ale na moje pazury już nic nie działa ;(
    Buziaczki :***

    OdpowiedzUsuń