wtorek, 13 sierpnia 2013

50 faktów o mnie - część 2.

Hej wszystkim!

     Dzisiaj przychodzę do Was z drugą częścią TAG-u "50 faktów o mnie". Nie przedłużając - oto one! ;)

  1. Nie lubię rozmawiać przez telefon. Głównie tyczy się to telefonów od nieznajomych dla mnie osób. Wtedy zazwyczaj w ogóle ich nie odbieram ;]
  2. Jestem straszną bałaganiarą! Na moim biurku i łóżku leży dużo niepotrzebnych rzeczy ( np. gazetka z Rossmanna, mnóstwo kubków, jakieś kosmetyki), które użyłam raz i „zapomniałam” odnieść.
  3. Oprócz tego, jestem okropnie leniwa! Mogę nic nie robić cały dzień – nie licząc siedzenia przy komputerze, oglądania filmików na Youtube i czytania Waszych blogów ^^
  4. Uwielbiam gotować, co nie oznacza, że jestem jakąś wybitną kucharką ;) Bardzo często podkradam z mojego domu jakieś książki kucharskie i wypróbowuję nowe przepisy.
  5. Nie lubię pająków – czy to malutkich, które żyją w naszych mieszkaniach, czy tych większych, których ugryzienie może zabić człowieka. Pająk to pająk, i tyle ;P
  6. Uwielbiam jazdę pociągiem. Moja najdłuższa podróż tym środkiem transportu trwała 12 godzin :)
  7. Nigdy nie byłam na Mazurach. Wyjazd w to miejsce byłby dla mnie dość długą podróżą, a jakoś do tej pory nie znalazłam wystarczającej ilości czasu by móc tam pojechać.
  8. W liceum dość często zmieniałam kolor włosów. Miałam kłaczki rubinowe, czerwone, czarne, a nawet – blond pasemka! Od 2 roku studiów – w ogóle nie farbuję włosów :)

    Z moim W. ;)

  9. Jestem uzależniona od oglądania filmików na Youtube – czy to projektów denko, czy tych zakupowych, czy tych z poradami. Najbardziej lubię filmiki nagrywane przez Kajmanową – uwielbiam jej uspakajający ton głosu ;)
  10. Nie lubię rodzynek. Jak byłam młodsza to potrafiłam wydłubywać je z czekolady bakaliowej, a resztę słodkości – zjadać :)
  11. Jak idę z moim W. do jakiejś knajpki czy restauracji coś zjeść, to zazwyczaj zamawiam... kurczaka ze szpinakiem. A do tego – pieczone ziemniaczki i grecką albo wiosenną sałatkę <3 ;)
  12. Lubię myć naczynia czy odkurzać, ale nie znoszę wycierać kurzy czy myć kuchenki.
  13. Mimo iż mieszkam naprzeciwko swojej uczelni ( mam do niej 5 minut drogi, licząc zatrzymywanie się na przejściach dla pieszych ), a mimo tego wstaję ok. 40 minut przed wyjściem. Zawsze boję się, iż nie wyrobię się z szykowaniem, jedzeniem itp. ;)
  14. Jestem osobą punktualną i znoszę jak ktoś spóźnia się na spotkania. Czasami potrafiłam być na tyle chamska, że nie czekałam na daną osobę i szłam na imprezę / do pubu sama ;]
  15. Byłam tylko 3 razy za granicą i zawsze były to Czechy :P Dopiero w przyszłą środę po raz pierwszy odwiedzę Anglię.
  16. Mam w planach zrobienie sobie tatuażu – albo na kostce, albo na karku. Teraz tylko czas się zmotywować, uzbierać kasę i zdecydować się na dany wzorek tatuażu :)
  17. Jak się okazuje – jestem nawet dobrą swatką :P Zeswatałam ze sobą 3 pary, które do tej pory są ze sobą.



  18. Do tej pory – nie miałam złamanej żadnej kończyny. Każdy upadek kończył się dla mnie szczęśliwie. Oby tak dalej! ;)
  19. Nie znoszę jak ktoś mówi do mnie „Alka” albo „Alicja”. Drażni mnie moje pełne imię jak i jego zdrobnienie. Wolę – Ala, Alutka, Aluś, o :D
  20. Jak byłam w podstawówce to miałam uczulenie na nabiał. A jak to się objawiało? Dużą ilością strupków na głowie, z którymi odpadały kępki włosów... ;/
  21. Uwielbiam chodzić do kina, ale ( o dziwo ) tylko do Multikina. Dlaczego? Bo tylko tam mają pyszny, karmelowy popcorn ;3
  22. Jestem uzależniona od brania udziału w konkursach, ale tylko tych internetowych. Kiedyś potrafiłam spędzić cały wieczór na wysyłanie e-maili konkursowych ^^
  23. Po mojej prawej stronie zawsze śpi mój W., a po lewej... Pan Ciastek! Czyli miniaturowa wersja Ciasteczkowego Potwora :D
  24. W gimnazjum chodziłam do klasy o profilu ekologicznym, a w liceum o profilu medycznym. Jednakże przy wyborze studiów kierowałam się profilem gimnazjalnym ;)
  25. Uwielbiam eksperymentować i robić przeróżne drinki. Jak już będę miała własne mieszkanie – nakupię mnóstwo alkoholu i syropów do swojego barku, i będę szaleć z drinkami na całego! ;)

    Ja i moja rudziutka Ul. ;)


    A teraz pędzę do kina na karmelowy popcorn oglądać moje ulubione horrory ;) Miłego wieczoru!

27 komentarzy:

  1. No to naprawdę dobra z Ciebie swatka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 26, 27, 28, 30, 32, 34, 43, 47 te punkty to cała ja :D

    Oprócz kajmanowej oglądam np. arletaa91, FoodDrugAndCosmetics, MsDoncellita, 1109Mania itd. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też nienawidze rodzynek i zawsze je wydłubuje :P

    OdpowiedzUsuń
  4. rodzynki brrrrrr....... jeszcze tak osobno zjem, ale w bułce, cieście, czekoladzie to mam ochotę zwymiotować :D

    OdpowiedzUsuń
  5. jak mozna nie lubieć rodzynków? ;c

    OdpowiedzUsuń
  6. Również nie miałam jeszcze nic złamanego i bardzo lubię jeździć pociągiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿

    Jakbym czytala o sobie haha
    Co do rozmow telefonicznych, nigdy nawet nie odbieram od nienajomych ,
    co do znajomych to wole smsy... ;)

    klaudiamayer.blogspot.com - ZAPRASZAM NA MAKIJAZ,

    JUZ WKROTCE KONKURS, DO WYGRANIA DROGIE ZAGRANICZNE KOSMETYKI
    o czym wspominam w najnowszym poscie!

    ❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿

    OdpowiedzUsuń
  8. z tymi nieznajomymi telefonami mam albo miałam podobnie, teraz odkąd prowadzę sklep i firmę muszę odbierać wszystkie ;)
    dzisiaj miałam głuchy telefon :D jak z horroru :D

    OdpowiedzUsuń
  9. naprawdę dobra swatka z Ciebie, ja na mazurach byłam tylko 2 razy. Wszystko przed Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też ostatnio coraz częściej zaglądam na youtubowe strony vlogerek i wkręcam się w ich filmiki. I też mogłabym przesiedzieć cały dzień przy komputerze :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Mamy kilka wspólnych cech,m.in tez lubię jeździć pociągiem,chciałabym tatuaż, zeswatałam kilka par... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja znów gotować nie cierpię :( ale również lubię jazdę pociągiem ;d
    udanego wyjazdu do Anglii życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też bym chciała zrobić sobie tatuaż ;) Ale nie wiem, co to by miało być i gdzie :D Kiedyś z siostrą wymyśliłyśmy sobie, że zrobimy na łopatce kawałek puzzla, który będzie do siebie pasował ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. także uwielbiam chodzić do kina! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja tam rodzynki uwielbiam ;p do kina chodzę rzadko... od tzw. święta. ale w bałaganie sie odnajduję również ;D leń ze mnie patentowany i żeby nic nie robić siędzę i yt przeglądam oraz blogi xd

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie cierpię rodzynek i chociaż podobno ''kucharz powinien jeść wszystko'' to mnie od nich odpycha wrecz! :P

    Jeśli masz chwilę pozostaw po sobie ślad u mnie-nowy post- www.madeleinelife.blogspot.com :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię rozmawiać przez telefon. Głównie tyczy się to telefonów od nieznajomych dla mnie osób. Wtedy zazwyczaj w ogóle ich nie odbieram ;] - ja tez tak mam ;p Stresuję się jak nie wiem kto dzwoni ;p Dlatego też przeważnie nie odbieram ;p Skoro nie mam tego kogoś na liście to znaczy, że to nikt ważny ;p

    OdpowiedzUsuń
  18. też nie cierpię rodzynek- zawsze wydłubuje je z ciast :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Dałaś mi do myślenia z tym uczuleniem na nabiał.
    Ostatnio niestety w pracy wróciłam do niewielkich ilości zwykłego mleka (swojego ryżowego zapominam zabrać) i właśnie ze skórą głowy coś się dzieje.
    Włosy wypadają w większej ilości i wyczuwam co jakiś tam czas strupek na głowie :/
    Boję się iść do dermatologa, bo znając życie zaraz mi zapisze arsenał leków ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. 26 i 35 idealnie do mnie pasuje :)
    Panem Ciastkiem mnie rozwaliłaś :D

    OdpowiedzUsuń