poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Zakupy kosmetyczne - znowu!

Hej dziewczyny!

   Mija dopiero 5 dzień sierpnia, a ja znowu przybywam do Was z nowościami kosmetycznymi. Ostatnio robiłam taki post raz na miesiąc, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu. Chyba większość z Was nie przepada za czytaniem notki dłuższej niż Mur Chiński :P


   Pod koniec lipca znowu wyruszyłam do Super - pharmu. Stwierdzam, iż dostaję od nich zbyt ciekawe kupony, które kuszą mnie do kupna danego produktu ;) I tak oto zakupiłam moją pierwszą pełnowymiarową maseczkę Biovax za ok. 11 zł, czekoladowy peeling z Ziaji za 9,99 zł oraz dezodorant w żelu Lady Speed Stick za nie całe 6 zł.


    Oprócz tego, dotarła do mnie paczuszka z pomadką w kredce Color Boost marki Bourjois. Udało mi się załapać do testów na portalu Ibeauty. I już mogę napisać, iż jestem zauroczona tą szminką!


    1 sierpnia nareszcie dotarło do mnie moje zamówienie ze sklepu internetowego Kokardi.pl . Moja pierwsza paczka do mnie nie dotarła, bo panowie z Paczkomatów ją poturbowali ;] Ale! Druga paczucha doszła do mnie cała i zdrowa. Jest to moje pierwsze zamówienie z tej strony i postanowiłam skusić się na wyłącznie rosyjskie kosmetyki. I wyłącznie te produkty, które mają na celu zmniejszenie wypadania włosów i porost tych nowych :)


    No i czas na moje ostatnie nowości, czyli kosmetyki zakupione w Drogerii Natura. Do tego miejsca przybyłam od razu po przejrzeniu nowej gazetki kosmetycznej. Wybrałam 2 olejki do włosów z Green Pharmacy za 5 zł / sztuka, moje ukochane peelingi do ciała z Farmony za 3,49 zł / sztuka oraz pastelowe cienie marki Essence za nie całe 4 zł - przecenione z 13 zł! Nie mogłam ich nie wziąć ;)

*****

   Mój portfel leży i kwiczy z powodu kolejnych wydatków. Jak widzę jakąś ciekawą promocję to po prostu nie mogę z niej nie skorzystać. To chyba brzmi jak jakieś uzależnienie ;)

Miałyście któryś z powyższych kosmetyków? Co o nich sądzicie?

Miłego wieczorku :)

48 komentarzy:

  1. Ten peeling Ziaji chętnie bym wypróbowała, a cienie warto kupić, bo są super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wspaniałości !
    No i jutro pewnie odwiedzę Drogerię bo kusisz niemożebnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super zakupy :) Mam ochotę na tą maskę do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem, jak wygląda ta pomadka w kredce na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ ja bardzo jestem ciekawa tej pomadki w kredce Color Boost marki Bourjois... Nigdy nie miałam w takiej formie takiego kosmetyku, dlatego tym bardziej czekam na zdjęcia, swatche... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem najbardziej ciekawa tego peelingu gruboziarnistego z ziaji, nie mam dostępu do super-pharm ale zobaczę może w osiedlowych drogeriach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jestem ciekawa jak wypadną koemtyki do włosów bo sama walczę o porost i nie wypadanie:) kupiłam dziś ten sam peeling, zielony :D cień też przygarnęłam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile nowości :D U mnie portfel też puściutki i na razie muszę ograniczyć kupowanie nowych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten peeling z Ziaji też chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę promocje w Super-Pharm, muszę niedługo zajrzeć. ;-)
    Dziś czytałam opinie tego peelingu z Ziaji i średniaczek podobno, ciekawe jak się sprawdzi u Ciebie. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajne zakupy :) ja również czasami nie jestem w stanie ominąć promocji i mimo wyjścia z drogerii jednego dnia, wracam do niej drugiego :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  12. super zakupy, szczególnie kosmetyki rosyjskie mnie ciekawią

    OdpowiedzUsuń
  13. Ile wszystkiego :)

    U mnie nie ma Natury ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Akurat tak się składa, że nie próbowałam na sobie żadnego kosmetyku, który udało Ci się kupić :)Jutro mam zamiar wybrać się do Natury i liczę na jakieś ciekawe promocje kolorówki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ten szampon z papryczką i bardzo go lubię. Maskę drożdżową mam krócej, ale pierwsze wrażenia są świetne. O olejku łopianowym z czerwoną papryką jakiś czas temu pisałam- miłości z tego nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  16. o jak dużo ;)
    chyba wybiorę się do Natury po te peelingi ;)
    uwielbiam je ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Same wspaniałości :)
    I nasze ukochane peelingi i to za jaką cene ich dorwałaś aż żal było nie brać ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. też zakupiłam lady speed stick ;D i jestem zadowolona ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Tę maseczkę BioVax też sobie muszę sprawić!
    A z niecierpliwością czekam na recenzję kosmetyków rosyjskich, bo moje włosiska lecą garściami... :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne zakupy, oj promocje kuszą niemal na każdym kroku.
    Ja również w Naturze kupiłam peeling Farmony, ten zielony, innych wersji zapachowych nie było już.

    OdpowiedzUsuń
  21. wspaniale zakupy,ile nowosci :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kusicielko Ty !
    I przez Ciebie moje nogi znowu zaprowadzą mnie do Natury po peelingi Farmony :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie ma to jak zakupy :D Znam jedynie LSS, ale zakończyłam z nim osobistą współpracę :P

    OdpowiedzUsuń
  24. maseczke do wlosow mam i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. świetnie zapowiada się ta pomadka z Bourjois:) czekam na recenzję bo od dawna czaję się na jakaś pomadkę w kredce:) pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Sporo ;) Szkoda, że ja nie miałam w kuponach tego peelingu, bo chętnie bym go w takiej cenie kupiła;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ostatnio też kupiłam sobie ten peeling ziaja:)

    OdpowiedzUsuń
  28. same smakołyki :) olejki GP znam i lubię, teraz w kolejce czeka ten z arganem , peelingi Farmony są boskie :) używam szamponu z papryczką i nie lubię go, zostawia matowe i sianowate włosy

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj te peelingi z Farmony mnie kusząąą! Ale mam w tej chwili 3 peelingi :(

    OdpowiedzUsuń
  30. czekoladowa ziaja mnie interesuje:P

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne zakupy! Wypatrzyłam wiele ciekawych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  32. właśnie kupiłam tą maskę i będę testować :)))

    OdpowiedzUsuń
  33. maska drożdżowa agafi maskara jak dla mnie
    ten biovax spowodował u mnie jeszcze większe wypadanie włosów

    OdpowiedzUsuń
  34. duuże zakupy :) szczególnie podobają mi się te z 3 zdjęcia :)

    jeśli masz jakiś pomysł, to możemy o tym porozmawiać, może uda mi się zrobić coś, co Ci się spodoba

    OdpowiedzUsuń
  35. Tonik Agafii jest dobry, jeśli stosuje się go regularnie :) Szampon Love2Mix czeka u mnie na swoją kolej, a maseczki BioVax i Drożdżowa niestety u mnie się nie sprawdziły. Oby u Ciebie dały radę :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jestem bardzo ciekawa tych olejków GP, też się na nie czaję :D

    OdpowiedzUsuń
  37. LSS jest beznadziejny... całe szczęście, że już się ze sobą żegnamy...

    OdpowiedzUsuń
  38. zazdroszcze tej szminki, tak dlugo juz sie na nia czaje :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Zainteresował mnie ten peeling z Ziai, chyba taki kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  40. No to musze powiedzieć, że nie znałam tych produktów, a sklepu Kokardi tym bardziej :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  41. świetne zakupy :-) ja te troszkę zaszalałam ostatnio
    ciekawią mnie te rosyjskie kosmetyki
    pomadkę w kredce mam z Marizy i bardzo ją polubiłam
    na peeling z Farmony też się skosiłam w Naturze, tym razem będę się miziać melonem&arbuzem; wiśnie&porzeczkę już przetestowałam i byłam zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  42. Ileż dobroci! A ja mam totalnie ochotę na te peelingi owocowe tutti frutti, bo pachną nieziemsko, ale no mam bana :(

    OdpowiedzUsuń
  43. Ten peeling czekoladowy jest ciekawy

    OdpowiedzUsuń