Ostatnio bardzo rzadko palę woski w kominku. Albo całe dnie przebywam poza domem, albo zwyczajnie o nich zapominam. Czyżbym nie była już od nich tak uzależniona jak jeszcze kilka miesięcy temu? Hm, chyba byłoby to lepsze dla mojego portfela ;)
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam dwa woski Busy Bee, które nabyłam podczas swojej wizyty w Białymstoku. O matko! To było aż rok temu ;) Wypadałoby odwiedzić to miejsce w najbliższym czasie... Jednak nie o tym będzie dzisiejsza notka ;)
Blackcurrant & Nectarine
W opakowaniu wosk pachnie słodko, jak ciastko z dżemem porzeczkowym. Może jego zapach jest nawet za słodki, za duszący? Przy dłuższym wąchaniu wosku można wyczuć w nim ledwo wyczuwalną i cierpką nutę. Możliwe, że jest to namiastka aromatu czarnej porzeczki.
Po rozpaleniu w kominku - tarta zapachem przypomina nieco nektar porzeczkowy, aczkolwiek w nieco mniej kwaskowatym wydaniu. O dziwo, jest on o wiele mniej intensywny niż wtedy, gdy był zapakowany w folię. I w ogóle nie wyczuwam w nim aromatu nektarynki. A szkoda... Myślę, że wtedy zapach wosku byłby o wiele ciekawszy.
Coconut Breeze
W opakowaniu, tj. w folii, wosk pachnie świeżo, orzeźwiająco. Moim zdaniem, przypomina on mieszankę nadzienia miętowego z niektórych czekolad z dodatkiem słodkiego kokosu. Jest to aromat typowo letni. Nie jest on duszący czy też męczący.
Po rozpaleniu w kominku - jego zapach staje się bardziej słodki, apetyczny. Roztopiona tarta pachnie jak sok wieloowocowy z przewagą mango. Niestety, nie wyczuwam już w nim ani grama kokosa. Intensywność zapachu tej tarty zmienia się z biegiem czasu. Na początku, do około 15 minut po jej rozpaleniu, pachnie delikatne, wyczuwam ją maksymalnie do 1 metra od siebie. Jednak później jej aromat staje się coraz bardziej intensywny i rozprzestrzenia się po całym pomieszczeniu.
****
Gdybym miała wybrać jedną z powyższych tart - byłaby to wersja "Coconut Breeze". Polubiłam ją za jej intensywny, wieloowocowy aromat. Może nie zaliczyłabym jej do swoich ulubieńców, ale chyba mało który wosk znalazł się do tej pory w tym gronie ;)
Lubicie woski Busy Bee? Co o nich sądzicie?
Buziaki, Wasza A.