wtorek, 15 października 2013

Mój wrześniowy ulubieniec, czyli serum z olejkiem arganowym marki Bioelixire.

Cześć dziewczyny!

     Wśród moich wrześniowych ulubieńców znalazł się pewien kosmetyczny maluszek, który zauroczył mnie nie tylko swoim zapachem, ale również dobrym działaniem na moje przesuszone końcówki włosów. Oczywiście, chodzi tutaj o serum z olejkiem arganowym marki Bioelixire.


OPAKOWANIE:

     Serum znajduje się małej, plastikowej buteleczce o pojemności 20 ml. Otwiera się je przy pomocy czarnej nakrętki, która usytuowana jest na szczycie opakowania. Na szczęście - jest ono przezroczyste ( tj. opakowanie ;) ), więc możemy na bieżąco kontrolować ile kosmetyku jeszcze w nim pozostało.


KONSYSTENCJA I ZAPACH:

     Kosmetyk posiada typowo oleistą konsystencję, która ( nawet po rozsmarowaniu go na włosach ) pozostawia na palcach tłustą warstewkę. A jego zapach... jest po prostu cudowny! Rzekłabym, iż jest to intensywniejsza i bardziej słodka wersja zapachu żelu pod prysznic 'Orzech Macadamia' marki Yves Rocher :) 



APLIKACJA:

     Produkt ten aplikuje codziennie wieczorem na jeszcze wilgotne włosy. Delikatnie wcieram go w końcówki moich włosów, a resztki produktu delikatnie rozprowadzam po długości. Uwaga! Nie radzę aplikować tego serum w dużych ilościach na całe włosy. Może to się dla Was skończyć super obciążonymi i przetłuszczonymi włosami.


WYDAJNOŚĆ:

     Serum zaczęłam używać już w miesiącach wakacyjnych, a na dzień dzisiejszy mam go jeszcze w ilości połowy opakowania ( tj. ok 10 ml ). Jestem zadowolona z jego wydajności :)




DZIAŁANIE:

     Tutaj mogłabym się rozpisywać :) Serum dobrze zmiękcza włosy i je wygładza, dzięki czemu ich końcówki wydają się być mniej rozdwojone niż są w rzeczywistości. Nie łudźmy się - kosmetyki nagle nie "skleją" nam rozdwojonych włosów ;) Po prostu poprawią ich wygląd. A to już coś :)

     Oprócz tego, kosmetyk bardzo ładnie nabłyszcza włosy i dodaje im jakby delikatnego blasku. Nie obciąża włosów i nie przetłuszcza ich. Chyba, że zaaplikujemy go w zbyt dużej ilości ;)


SKŁAD:



CENA:

Ok. 8 - 10 zł

*****

     Moim zdaniem jest to bardzo dobre serum, które dobroczynnie wpływa na stan naszych włosów. Mam w planach zakup 100 % olejku arganowego - jestem ciekawa jak ono się u mnie spisze :)

Stosowałyście kiedyś to serum? A może polecacie jakiś inny produkt wpływający korzystnie na końcówki włosów?

Miłej nocki, Wasza A. :)

34 komentarze:

  1. ale maleńkie cudeńko :)
    i świetna wydajność z tego co piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. włosy są gładkie bo ma w sobie silikon ;c też mam to serum..

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam zamiar go kupić jak będzie w promocji w Rossmannie po 4-5 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja aktualnie używam na końcówki jedwab CHI ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam, jednak nie okazał się być moim ideałem ..... :(

    OdpowiedzUsuń
  6. to bardzo współczuję zamkniętej biblioteki ;( dramat!
    a co do olejku, to właśnie dostałam jakiś do włosów, który zawiera ten arganowy, oby się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam olejek arganowy z bielendy. Jest świetny! To serum też jest ciekawe ale jak dla mnie ma za duży otwór - znając moje szczęście to zaraz bym za dużo go wylała czy coś ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. właśnie dostałam go do testów <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dużo plusów, może zaryzykuję i kupię sobie. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. tez uzywam olejku arganowego ale o tej fimie jeszcze nie slyszalam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam ten sam olejek i również jestem bardzo zadowolona z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Skoro wydajność jest niezła i cena też ok to może warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z przyjemnością przetestowałabym je u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę w końcu się zebrać w sobie i kupi jakiś olejek... :P
    A co do Silcare - ja wolę wąskie pędzelki, ale ten jest zbyt wąski i nabiera za mało lakieru :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam, ale widzę, że warto kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak mało, bo ja słyszałam ze prawdziwy olejek arganowy sporo kosztuje taka buteleczka jak tu pokazujesz kosztuje 30-40 zł. Więc jestem zdziwiona

    OdpowiedzUsuń
  17. ja używam tego z avonu z arganem, pięknie pachnie, tego jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Tego serum nigdy nie miałam, ale 100% olejek arganowy cudownie sprawdza się na moich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Warto wypróbować, moje włosy lubią argan.

    OdpowiedzUsuń
  20. I ja chyba muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak za taką cenę to rewelacja! Muszę gdzieś go poszukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam go i zapach śliczny ma ,działanie dobre również :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Obecnie generalnie testuje sam olej arganowy mam nadzieję, że efekty będą super. Serum nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam takiego cudaka, tylko nieco większego (o ile to to samo) i jest całkiem ok, ale i tak kocham niezmiennie serum z Green Pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam, mam ale jeszcze nie używałam :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Moje włosy lubią kosmetyki z olejem arganowym :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię olejki, ale tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Z tym serum nie miałam do czynienia. Chętnie zapoznam się z jego działaniem, gdy uszczuplę swoje zapasy. Na korzyść produktu przemawia jego skład:) Na szczęście olej arganowy nie zamyka listy ingredientów:)

    OdpowiedzUsuń