poniedziałek, 27 stycznia 2014

Rozczarowanie miesiąca - peeling z serii Wellness & Beauty.

     Koło mieszkania, które wynajmuję, znajdują się aż 2 Rossmanny. Zapewne część z Was byłaby z tego powodu bardzo zadowolona. Przyznaję, że po części cieszy mnie ten fakt. Jednakże wolałabym, żeby zamiast jednego Rossmanna znajdowała się tu Drogeria Natura czy też Hebe. Dlaczego? Ponieważ w tym pierwszym sklepie dość trudno jest znaleźć dobry peeling, który nie tylko wygładzi skórę, ale również oczaruje mnie swoim zapachem.

     W grudniu skusiłam się na jeden z rossmannowskich peelingów z serii Wellness & Beauty. I był to wielki błąd! Zaraz dowiecie się - dlaczego...


OPAKOWANIE:

     Kosmetyk znajduje się w plastikowym, przezroczystym opakowaniu o pojemności 200 ml. Buteleczka wykonana jest z dość twardego materiału, co utrudnia wydobycie produktu na dłoń. Im mniej jest peelingu w opakowaniu, tym trudniejsza staje się jego aplikacja.


KONSYSTENCJA I ZAPACH:

       Konsystencja produktu przypomina nieco kisiel, w którym znajduje się dość mała ilość niewielkich, aczkolwiek ostrych drobinek peelingujących. A jego zapach... Cóż, w opakowaniu wydaje się być nawet przyjemny. Jednakże podczas kąpieli czy też brania prysznica zamienia się w sztuczny, intensywny, duszący, wręcz nieprzyjemny zapach pomarańczowych cukierków. Coś okropnego!


APLIKACJA:

     Jest ona nieco utrudnia przez dość twarde opakowanie kosmetyku. Jeżeli już uda nam się wydobyć produkt na dłoń to musimy zmierzyć się z dość opornym rozsmarowaniem peelingu na skórze. Nie wiem czemu, ale kiedy moje ciało jest wilgotne - kosmetyk ten dość trudno rozprowadza się po nim.


WYDAJNOŚĆ:

     Jego wydajność jest raczej standardowa jak na produkty tego typu. Na dzień dzisiejszy zostało mi może 1/4 opakowania, która wystarczy mi na 2 użycia. Wychodzi z tego, że buteleczka specyfiku Wellness & Beauty kończy się mniej więcej po 8 zastosowaniach.


DZIAŁANIE:

     Nie jestem zadowolona działaniem tego kosmetyku. Może i posiada on dość mało drobinek, jednakże są one bardzo ostre. Przyznam, że nawet mi - miłośniczce mocnych zdzieraków - w ogóle to nie odpowiada. Można by rzec, że peeling lekko podrażnia skórę.

      Jeśli chodzi o wygładzenie, jakie daje ten produkt, jest ono minimalne. Chyba jedynym jego plusem jest fakt, że w ogóle nie wysusza on skóry.

SKŁAD:


CENA:

ok. 5 zł

MOJA OCENA:

2 / 5


*****

       Jak już zapewne zauważyłyście - nie polubiłam się z tym produktem. Uwielbiam testować nowe kosmetyki, jednak przyznam, iż peeling ten zraził mnie nieco do serii Wellness & Beauty.


A może któraś z Was stosowała ten peeling? Co o nim sądzicie?

Wasza A.

43 komentarze:

  1. Nie dość, że źle pachnie to jeszcze słabo wygładza, ale bubel :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Okropność.. będę unikać.

    Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. jeśli decyduje się na peeling to musi być mocny, z tego na pewno nie byłabym zadowolona,

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze, mam z tej serii inny zapach i podoba mi sie, aczkolwiek drobinek jest aż za mało..

    OdpowiedzUsuń
  5. jejku dobrze wiedzieć :) a kiedyś myślałam czy nie spróbować uff

    OdpowiedzUsuń
  6. miałam tylko balsam z te serii, i do te pory stoi bo nie mogę go wymęczyć..

    OdpowiedzUsuń
  7. ja miałam od nich żel i był naprawdę fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. będę go omijać szerokim łukiem ,dobrze że o tym napisałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie stosowałam go, ale jeśli podrażnia skórę to nie jest on dla mnie, bo mam dość wrażliwą skórę

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam i jakoś nigdy mnie nie kusił, tym bardziej po Twojej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam . ja lubię peelingi w słoiczkach i takie bardziej gęste . A szkoda bo gdyby był dobry za taką cenę może bym się skusiła . :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam i jakoś nie kusi mnie. Ale mam chrapkę na żel pod prysznic z tej serii Wanilia i Macadamia:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przepadam za żelami z funkcją peelingu, wolę po prostu peelingi w słoiczkach lub w tubkach. Szkoda, że się nie sprawdził, opakowanie wygląda nawet kusząco.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że się nie spisał. Ja lubię używać żel z drobinkami z biedronki. Dobry i tani. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj skutecznie odstraszyłaś mnie od zakupu tego peelingu. Zwłaszcza takim sztucznym zapachem fuuuu :]

    OdpowiedzUsuń
  16. Po Twojej recenzji wynika, że produkt słaby :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda ok, ale niestety się nie sprawdził. Ale za to jest milion innych peelingów do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  18. łeee, bubel. wystrzegać się będę jak ognia ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Z doświadczenia wiem, że peelingi w tego typu opakowaniach nie zachwycają ,delikatnie mówiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapamiętam i nie kupię, nie dla mnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam kilka razy żel z tej serii i balsam, zawsze mnie zawodziły, więcej nie sięgam po te produkty :(

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam pelingów z tej linii więc się nie wypowiem, ale żele pod prysznic bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Droga Alicjo z krainy czarów - otóż, moja kochana szwagierka ma to coś - pozwoliła mi wsadzić w to nos - ciekawy zapach ale tylko w opakowaniu - ona nie jest zadowolona - a ja po Twojej opinii , też się na niego nie skuszę ;/

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie używałam, dzięki za ostrzeżenie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Gdy byłam ostatnio w Rossmannie chciałam go kupić. Po przeczytaniu Twojej notki stwierdzam, że dobrze, że tego nie zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam i dzięki Tobie na pewno nie poznam :)
    Cieszę się, że poradziłaś sobie z samplerami! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Szkoda, że się nie sprawdził ;/

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałam z Wellness & Beauty chyba sole do kąpieli, były w miarę ok, bez rewelacji, a tu proszę, peeling rozczarowanie, dzięki za cynk :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie stosowałam go :) Póki co używam z Soraya, morelowy. Na początku miałam dobrą opinię, nawet mam gotową recenzję, ale kilka dni temu podrażnił mnie strasznie Oo

    OdpowiedzUsuń
  30. Szkoda, szkoda..... mieliśmy inny wariant zapachowy kiedyś, ale był w miarę ok..

    Może chciałabyś wygrać voucher na zakupy do świetnego sklepu? Zapraszamy na konkurs!!

    OdpowiedzUsuń
  31. W sumie jak na taką cenę nie ma co się rewelacji spodziewać, ciekawe czy inne warianty zapachowe też tak mają.

    OdpowiedzUsuń
  32. ja coś ostatnio zraziłam się do tej serii rosmanowskiej :(

    OdpowiedzUsuń
  33. ale bubel, nie miałam tego produktu i mieć nie będę. dzięki za ostrzeżenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja jednak zawsze stawiam na peeling kawowy (z oliwką albo jakimś olejkiem). Nic nie zostawia mojej skóry tak gładkiej jak taka mieszanka;)) I niestety nie trafiłam na żaden peeling który dawał by taki efekt.

    www.cukrowana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. szkoda, że słaby :) ja polecam te z Joanny

    OdpowiedzUsuń
  36. mimo iz cena okazyjna,znacznie mi go obrzydziłas :P

    OdpowiedzUsuń
  37. pierwszy raz spotykam się z złą opinią tego produktu, jednakże po twojej recenzji myślę że gdyby zmienili opakowanie to produkt był by już lepszy :)

    OdpowiedzUsuń